ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Waits, Tom ─ Night On Earth w serwisie ArtRock.pl

Waits, Tom — Night On Earth

 
wydawnictwo: Island 1992
 
1. Back In The Good Old World (Gypsy) (Waits, Brennan) [02:32]
2. Los Angeles Mood (Chromium Descensions) (Waits) [02:35]
3. Los Angeles Theme (Another Private Dick) (Waits) [04:28]
4. New York Theme (Hey You Can Have That Heart Attack Outside Buddy) (Waits) [04:03]
5. New York Mood (New Haircut And A Busted Lip) (Waits) [02:38]
6. Baby I’m Not A Baby Anymore (Beatrice’s Theme) (Waits) [01:58]
7. Good Old World (Waltz) (Waits) [02:46]
8. Carnival (Brunello Del Montalcino) (Waits) [03:06]
9. On The Other Side Of The World (Waits, Brennan) [05:19]
10. Good Old World (Gypsy Instrumental) (Waits) [02:19]
11. Paris Mood (Un De Fromage) (Waits) [02:38]
12. Dragging A Dead Priest (Waits) [04:00]
13. Helsinki Mood (Waits) [04:10]
14. Carnival Bob’s Confession (Waits) [02:17]
15. Good Old World (Waltz) (Waits, Brennan) [03:56]
16. On The Other Side Of The World (Waits) [04:00]
 
Całkowity czas: 52:42
skład:
Tom Waits – Vocals, Pump Organ, Piano, Drums, Percussion. Joe Gore – Guitar, Banjo. Ralph Carney – Trumpet, Alto Saxophone, Tenor Saxophone, Bass Clarinet, Clarinet, Baritone Horn, Pan Pipes. Josef Brinckman – Accordion. Francis Thumm – Harmonium, Stinson Band Organ. Matthew Brubeck – Cello. Clark Suprynowitz – Bass.
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 1, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
30.04.2016
(Recenzent)

Waits, Tom — Night On Earth

Grejpfrutowy Księżyc w sobotnią noc – odcinek 13.

To były pierwsze nagrania Toma Waitsa, z jakimi miałem bezpośrednio do czynienia. Wcześniej co prawda nazwisko nie było mi obce, ale jakoś bezpośrednio się zapoznać nie miałem przyjemności. To była klasa maturalna, jesień; telewizja akurat nadawała „Noc na Ziemi” Jarmuscha. Ciężko schrypnięty głos i kabaretowa, zakręcona melodia – już tytułowy utwór od razu przykuwał uwagę. I tak wreszcie poznałem muzykę Toma bezpośrednio.

Współpraca między Waitsem a Jarmuschem trwała już od kilku lat (odkąd Tom zagrał główną rolę i napisał muzykę do „Poza prawem”); w roku udokumentował ją pełnowymiarowy album z dźwiękową ilustracją „Night On Earth” – złożonego z pięciu historii taksówkarzy i ich pasażerów, rozgrywających się w ciągu jednej nocy na Ziemi. Pięciu różnych historii, w których jest miejsce na humor (Nowy Jork i Helmut-Hełm), groteskę (Rzym i Benigni wiozący starego księdza) i smutek (Helsinki).

Waits stworzył trzy zasadnicze tematy, które przedstawił w postaci piosenek (kabaretowa „Back In The Good Old World” i liryczne, melancholijne „On The Other Side Of The World” i „Good Old World (Waltz)”), a następnie w oparciu o nie stworzył szereg zróżnicowanych nastrojem, instrumentalnych miniatur. W przypadku LA główny temat podaje przede wszystkim szorstko brzmiąca gitara elektryczna – nawet gdy opiera się o przyjemnie bujającą rytmikę i uzupełniana jest melodyjnym brzmieniem akordeonu, zresztą skontrowanym dysonansowym hałasem dęciaków („Another Private Dick”). Wersja nowojorska to zaś klasyczny jazz: dęciaki, fortepian, stonowana gitara elektryczna, kontrabas… W Rzymie mamy trochę cyrkową melodykę, z nutą groteski, jakby wprost z Felliniego; jeśli Paryż, to oczywiście apaszowski nastrój, akordeon itp. A temat Helsinek jest chłodny, jakby skąpany w półmroku, także za sprawą pięknie podkreślających nastrój dęciaków. Jest jeszcze nieco klezmerski, czarownie podkreślony skrzypkami „Good Old World (Waltz)” i ocierający się o awangardę „Dragging A Dead Priest”…

Ciekawa, całkiem dobrze broniąca się bez obrazu płyta. A film swoją drogą też jak najbardziej polecam.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.