Misja

Jaka jest misja naszego serwisu? Subiektywnie prowadzimy Was przez świat muzyki odbiegającej od mainstreamu. Staramy się promować perełki, a kiedy trzeba – nie mieć litości dla muzycznych pomyłek.

Określenie art rock częstokroć traktowane jest jako synonim rocka progresywnego i ten pozostaje kręgosłupem serwisu. Jednak dla nas art rock jest nie tyle granicą, co wskazówką. Pozostawiając konkretny gatunek w roli fundamentu, staramy się pisać o tym wszystkim, co budzi w nas emocje; o wszystkim, co uważamy za ambitne, niekonwencjonalne lub z innych względów warte uwagi Czytelnika. Łączy nas pasja, dzielą gusta, często więc udajemy się na poszukiwania w całkiem różnych kierunkach. Przez 40 lat, mijających od złotej epoki rockowej progresji, powstało wiele albumów, które nawiązują do klasyki jedynie duchem, oryginalnością czy rozmachem wizji – trudno wszak rozpoczynać dziś muzyczną drogę w tym samym miejscu, co prekursorzy – i o nich również staramy się pisać. Niekiedy bliżej im do jazzu, elektroniki, metalu – tak jak niejedno imię miał art rock z lat 70., tak różne oblicza ma ArtRock.pl. Nie oznacza to, rzecz jasna, pominięcia tych twórców, którzy zdecydowali się nie wydeptywać nowych ścieżek, ale – nieraz z wyjątkową gracją – podążać szlakiem tradycji.

Skoro tu trafiliście, szukacie zapewne czegoś odmiennego, ciekawego, jesteście miłośnikami rzadkich form muzycznych, cenicie eklektyzm, długie solówki, matematyczne łamańce, charyzmatyczne partie wokalne albo pełne dźwiękowych panoram utwory instrumentalne. Niekoniecznie wszystko naraz. Być może lubicie teatralność i patos – a co, my też lubimy! Jeśli tylko zastosowane są umiejętnie i wdzięcznie. I tutaj właśnie pojawia się nasze zadanie: zagwarantować owocność Waszych poszukiwań.