ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu SBB ─ W filharmonii akt 2 w serwisie ArtRock.pl

SBB — W filharmonii akt 2

 
wydawnictwo: Yesterday 1999
 
Going Away: 1. Freedom With Us (Skrzek, Milik) [06:01]
2. 3rd Reanimation (Skrzek) [06:24]
3. Going Away (Skrzek, Brodowski) [07:04]
4. Żywiec Mountain Melody (Skrzek) [01:38]
5. Finał (Skrzek, Antymos, Muzykant) [18:57]
6. Singer Oh Singer (Skrzek, Winter) [06:51]
7. Całkiem spokojne zmęczenie (Skrzek, Pałasz) [10:33]
Nagrania dodatkowe: 8. Toczy się koło historii (Skrzek, Matej) [06:21]
9. Figo-Fago (Skrzek) [10:24]
 
Całkowity czas: 74:14
skład:
Józef Skrzek – śpiew, gitara basowa, organy kościelne, fortepian, Kurzweil K2000, GEM WS2, Minimoog. Apostolis Antymos – gitara, kotły, dzwony rurowe. Mirosław Muzykant – bębny, kotły, dzwony rurowe, gong. Tadeusz Nalepa – gitara.
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,2

Łącznie 7, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 5 Album jakich wiele, poprawny.
26.11.2011
(Recenzent)

SBB — W filharmonii akt 2

Sobota z SBB – odcinek XV.

„W filharmonii: akt 2” to, jak sam tytuł wskazuje, dalsza część koncertu z Bydgoszczy.

Na początek pierwsza strona płyty „Follow My Dream”. Niestety – nie jest to najlepsze wykonanie suity „Going Away”: nie brakuje tu fajnych pomysłów aranżacyjnych, ale niestety samo wykonanie pozostawia nieco do życzenia. Głównie – ponownie – z uwagi na partie bębnów. „Freedom With Us” wypada wręcz nieco schizofrenicznie: bardzo fajny, intrygujący, gitarowy początek ładnie wsparty klawiszami, a w końcówce… ładna gitara i nieznośnie hałasujący Muzykant. Podobnie całkiem efektownie urockowiony „3rd Reanimation” i „Going Away”.

„Finał” to najbardziej symfoniczny fragment całego przedsięwzięcia. Podniosłe dźwięki organów, kotły dzwony… Inna rzecz, że to utwór zdecydowanie dla zwolenników solowych nagrań Skrzeka, w klimacie wielominutowych klawiszowych odjazdów z niewielkimi dodatkami. No i trwa to całe 19 minut, nieco za długo… Potem jest całkiem fajnie wykonany „Singer Oh Singer”. I premiera: „Całkiem spokojne zmęczenie”! Tu w pierwotnej wersji, zamiast dynamicznej rockowej piosenki – ballada, zresztą zaczynająca się bardzo podobnie do „Singera”, z ładnymi partiami gitary Antymosa.

Nagrania dodatkowe to znów fragmenty występu w Sali Kongresowej w lutym 1999, w roli gościa - tym razem sam Tadeusz Nalepa. I od razu pojawia się pytanie: czy zamiast trzech płyt z Muzykantem w składzie nie dało się wydać jednej – dobrej, właśnie z Warszawy? Bo tu zespół wypada naprawdę przyzwoicie: czy to w „Toczy się koło historii”, czy w dynamicznym „Figo-Fago”. Taki koncert byłby bardzo miłą pamiątką po SBB w składzie z Mirosławem Muzykantem. A tak – zostały trzy płyty, z których żadna nie osiąga poziomu nawet płyty dobrej. Bo również „W filharmonii: akt II” jest w sumie przeciętną płytą koncertową SBB. Niestety.

Za tydzień: Sobota z SBB odcinek XVI: Good Bye! Czyli idziemy wreszcie po rozum do głowy i zmieniamy perkusistę.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.