ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Genesis ─ Archive 1967-75 Part One w serwisie ArtRock.pl

Genesis — Archive 1967-75 Part One

 
wydawnictwo: Atlantic 1998
 
Disc: 1 TTD: 50:40
01. Lamb Lies Down on Broadway [Live] 6:31
02. Fly on a Windshield [Live] 4:36/ 03. Broadway Melody of 1974 [Live] 0:34
04. Cuckoo Cocoon [Live] 2:16
05. In the Cage [Live] 7:57
06. Grand Parade of Lifeless Packaging [Live] 4:25
07. Back in N.Y.C. [Live] 6:10
08. Hairless Heart [Live] 2:30
09. Counting Out Time [Live] 3:57
10. Carpet Crawlers [Live] 5:46
11. Chamber of 32 Doors [Live] 5:52

Disc: 2 TTD: 52:31
01. Lilywhite Lilith [Live] 3:04
02. Waiting Room [Live] 6:14
03. Anyway [Live] 3:28
04. Here Comes the Supernatural Anaesthetist [Live] 3:57
05. Lamia [Live] 7:18
06. Silent Sorrow in Empty Boats [Live] 3:08
07. Colony of Slippermen: The Arrival/A Visit to the Doktor/The Raven [Live] 8:47
08. Ravine [Live] 1:36
09. Light Dies Down on Broadway [Live] 3:37
10. Riding the Scree [Live] 4:29
11. In the Rapids [Live] 2:25
12. It [Live] 4:20

Disc: 3 TTD: 75:04
01. Dancing With the Moonlit Knight [Live] 7:05
02. Firth of Fifth [Live] 8:28
03. More Fool Me [Live] 3:59
04. Supper's Ready [Live] 26:34
05. I Know What I Like (In Your Wardrobe) [Live] 5:36
06. Stagnation [Live] 8:53
07. Twilight Alehouse [Single B Side] 7:48
08. Happy the Man [Single A Side] 2:54
9. Watcher of the Skies [Remix] 3:42

Disc: 4 TTD: 72:37
01. In the Wilderness [Rough Mix Without Strings] 2:59
02. Shepherd [BBC Nightride] 4:00
03. Pacidy [BBC Nightride] 5:41
04. Let Us Now Make Love [BBC Nightride] 6:13
05. Going Out to Get You [Demo Version] 4:53
06. Dusk [Demo Version] 6:13
07. Build Me a Mountain [Rough Mix] 4:12
08. Image Blown Out [Rough Mix] 2:11
09. One Day [Rough Mix] 3:08
10. Where the Sour Turns to Sweet [Demo Version] 3:14
11. In the Beginning [Demo Version] 3:31
12. Magic of Time [Demo Version] 2:01
13. Hey! [Demo Version] 2:27
14. Hidden in the World of Dawn [Demo Version] 3:10
15. Sea Bee [Demo Version] 3:04
16. Mystery of the Flannan Isle Lighthouse [Demo Version] 2:35
17. Hair on the Arms and Legs [Demo Version] 2:42
18. She Is Beautiful [Demo Version] 3:47
19. Try a Little Sadness [Demo Version] 3:19
20. Patricia [Demo Version] 3:05
 
Całkowity czas: 4:10:5
skład:
Tony Banks: Electric piano, organ, synthesizer, mellotron, 12-string acoustic guitar, vocals, backing vocals; Phil Collins: Drums, percussion, vocals, lead vocals on "More Fool Me"; Mike Rutherford: Bass, 8 string bass, electric 12-string & acoustic 12-string guitar, bass pedals, backing vocals; Steve Hackett: Acoustic 12-string, acoustic 6-string & electric guitar; Peter Gabriel: Vocals, flute, bass drum, tambourine, percussion; Anthony Phillips: Acoustic 12-string & electric guitar, backing vocals;
oraz
John Silver: Drums on (CD 4) tracks 1, 7, 8 & 12; John Mayhew: Drums on (CD 4) tracks 3, 4 & 5; David Thomas: Backing vocals;
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Niezła płyta, można posłuchać.
,0
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,10
Arcydzieło.
,30

Łącznie 47, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
28.06.1998
(Recenzent)

Genesis — Archive 1967-75 Part One

Czy możecie sobie wyobrazić, że Genesis jak do tej pory nie miał ANI JEDNEJ płyty składankowej!? Żadnych The Best, żadnych Greatest Hits, nic z tych rzeczy. Dopiero trzy lata temu pojawiły się pierwsze informacje o planowanym 4 płytowym wydawnictwie, które miało zawierać w całości koncert z trasy "The Lamb Lies Down On Broadway", wcześniej niepublikowany materiał z wczesnych lat Genesis oraz utwory singlowe (też nigdy nie wydawane na srebrnym krążku). Serca wszystkich fanów Genesis zabiły mocniej. Z nie do końca wyjaśnionych przyczyn premiera boxu wciąż się opóźniała... aż do czerwca 1998. W końcu dostaliśmy 4 płytowe wydawnictwo wydane na wzór starej pożółkłej księgi (choć nie, jak to było planowane, w formie biblii) z dołączoną do tego 80-stronicową, bogato ilustrowaną książką. Zawiera ona również wypowiedzi niektórych muzyków Genesis oraz ludzi związanych w tamtych latach z grupą. Pierwsze dwie płyty wypełnia prawie (o tym za chwilę) pełna rejestracja koncertu z trasy "The Lamb Lies Down On Broadway". Jest to występ z 24.I.1975 z Los Angeles, jedyny ze 102, jaki został oficjalnie zarejestrowany przez grupę. Jak można się było dowiedzieć na długo przed ukazaniem się boxu zostało tu poprawione (ang. overdubbed ) około 25% wokali. Mało tego. Ostatni utwór koncertu It zastał nagrany w przy użyciu nagrania studyjnego z całkowicie od nowa nagranymi partiami wokalnymi, ze względu na to, że skończyły się taśmy w sprzęcie rejestrującym koncert. Mimo, że do dyspozycji były dwa urządzenia! Do koncertu nie dołączono również bisów, którymi były zazwyczajWtcher of The Skies i The Musical Box Roman">, choć jest wielce prawdopodobne, że były one nagrywane po wpadce z It. Sama zawartość tego koncertu może nieco rozczarować wytrawnego fana Genesis choćby ze względu na mało ciekawą wersję The Waiting Room. Jak bowiem można usłyszeć z bootlegów z czasem utwór ten przerodził się w niesamowity, można rzecz psychodeliczny (!), zupełnie inny utwór, do tego stopnia różniący się od pierwowzoru, że nawet zmieniony został tytuł na Evil Jam. Sens zmian wprowadzonych przez muzyków w archiwalnym koncercie też może wzbudzić dyskusję. Znów okazują się pomocne bootlegi z tej trasy. Wokale słychać w nich wyraźnie, a i inne instrumenty wcale nie wymagają poprawek. Z drugiej jednak strony koncertowy "Baranek" wydany oficjalnie zyskuje dzięki doskonałej jakości dźwięku, nieporównywalnym z amatorskimi wydawnictwami. Najciekawsza wydaje się trzecia płyta obejmująca najbardziej fascynujący okres z historii grupy: lata 1971-73. Na sam początek prawie godzinny fragment z koncertu w Rainbow Theater z 1973 roku. I same największe dzieła Genesis. Przede wszystkim z "Selling England By The Pound", płyty przez większość uważanąza największe dokonanie grupy. Znalazł się tu również Supper's Ready, ponad 25 minutowy epicki gigant, po raz pierwszy wydany w wersji koncertowej, nie licząc tej po odejściu Gabriela znanej z "Seconds Out ". Druga część płyty to zarejestrowany podczas wystąpienia dla BBC Stagnation, oraz trzy utwory singlowe, po raz pierwszy wznowione: Twilight Alehouse, Happy The Man i Watcher of The Skies skrócony do niecałych czterech minut za to z całkowicie zmienionym, bardzo ciekawym, zakończeniem. Pierwszy pokazuje bardziej awangardową duszę Genesis - pełen agresji i ciekawych dysonansów muzycznych (niesamowite dźwięki wydobywane z instrumentu Banksa). Z koleiHappy The Man zasługuje bardziej na miano następcy największego przeboju Genesis z Gabrielem - I Know What I Like. Czwarty krążek dotyczy najdawniejszych czasów grupy. Część utworów powstało jeszcze przed wydaniem debiutanckiego "From Genesis To Revelation", lub znalazło się na nim z dodanymi przez Arthura Greenslade'a smyczkami. Znajduje się tu również kolejny koncert z archiwów BBC, nagrany dla programu Nightride w 1970. Trzeba przyznać, że utwory zagrane wówczas, mimo że nie trafiły na żadną oficjalną płytę studyjną, są bardzo przekonywujące. Wśród nich znajduje się bardzo chwytliwy Let Us Make Love, zapadający niezwykle głęboko w pamięć (nie raz złapałem się na jego nuceniu). Dość niezwykle jak na repertuar Genesis wypada Going Out To Get You. Wzorowana na piosenkach Rollins Stones pretendowała nawet do drugiego albumu grupy "Tespass", ale w końcu przegrała z The Knife. Ku uciesze wytwórni, a ku smutkowi fanów i samych muzyków, wiele utworów z tamtego okresu zaginęło. Peter Gabriel w artykule w Record Collector wspomina nawet o 20-minutowym instrumentalnym utworze zatytułowanym The Movement, który w całości był akustyczny. Również Banks w artykule w książce do boxu jednym tchem wymienia osiem kompozycji, których los jest dziś nieznany. Smutne jest to, że koncerty z trzeciej i czwartej płyty nie zostały wydane w całości, ale wtedy box musiały mieć co najmniej 6 płyt, co zapewne nie kalkulowało się wydawcy. Ale nie można narzekać, bo wydawnictwo to i tak jest ekstremalnie atrakcyjnym kąskiem dla każdego fana Genesis, a i dla innych może stanowić ciekawą przygodę w świecie fantazji i, delikatnie mówiąc, niebanalnej muzyki.
 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.