ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Millenium ─ Ego [LP] w serwisie ArtRock.pl

Millenium — Ego [LP]

 
wydawnictwo: Lynx Music 2013
dystrybucja: Rock Serwis
 
Side A:
1. Ego [10:05]
2. Born in 67 [8:08]
3. Dark Secrets [5:56]

Side B:
4. When I Fall [5:15]
5. Lonely Man [10:21]
6. Goodbye My Earth [8:35]
 
skład:
Łukasz Gall - śpiew
Piotr Płonka - gitary
Krzysztof Wyrwa - bas, warr guitar
Tomasz Paśko - perkusja
Ryszard Kramarski - instrumenty klawiszowe

Gościnnie:
Darek Rybka - saksofon
Michał Bylica - trąbka
Karolina Leszko - śpiew
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,9
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,1
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,23
Arcydzieło.
,96

Łącznie 133, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 8+ Absolutnie wspaniały i porywający album.
28.06.2013
(Recenzent)

Millenium — Ego [LP]

Kolejna, po Exist i Vocandzie, winylowa edycja albumu Millenium wpisująca się w obchody 15 – lecia krakowskiej wytwórni Lynx Music. W przeciwieństwie do wspomnianych krążków Ego nie musiało zbyt długo czekać, aby stać się czarnym krążkiem. Przypomnę, że wersja CD światło dzienne ujrzała pod koniec marca tego roku. Podobnie jak, wydana także w tym roku, Vocanda, Ego jest rozkładanym albumem (gatefold sleeve), ma numerowany, kolekcjonerski charakter i kto wie, czy z czasem nie stanie się białym krukiem.  Po rozłożeniu albumu po jednej stronie otrzymujemy wszystkie teksty w języku angielskim, pod drugiej ich tłumaczenia w rodzimym języku. Wnętrze uzupełniają zdjęcia Macieja Stachowiaka w nieco mniejszej formie, niż to miało miejsce na edycji CD.

Jeśli chodzi o zawartość muzyczną Kramarski tradycyjnie już – dbając o jakość – skrócił oryginalnie wydany album. Tym razem o około 4 minuty zabierając nieco materiału z każdej kompozycji. Największej kosmetyki doczekał się zamykający całość Goodbye My Earth, zaś najmniej „pokrzywdzony” został When I Fall. Wszystkie te uszczuplenia mają jednak charakter kosmetyczny i tak naprawdę kompletnie nie zakłócają muzycznego i lirycznego konceptu albumu. Fanów czarnego krążka cieszyć powinna podczas słuchania ta charakterystyczna przestrzeń i głębia uzupełniona obowiązkowymi delikatnymi trzaskami.

A jakie jest Ego pod względem muzycznym? Jeżeli ktoś jeszcze nie podejrzał recenzji tego wydanego trzy miesiące temu krążka, zachęcam do jej przeczytania. Dodam tylko, że to absolutnie jedna z najlepszych płyt w ich dyskografii. Album, na którym muzykom udało się fajnie połączyć rockowy pazur (Ego) i chwytliwą przebojowość (Dark Secret) w tradycyjnej dla nich neoprogresywnej formie. Świetna płyta. Tym razem w… szlachetniejszej oprawie.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.