ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Vanden Plas ─ The Seraphic Clockwork w serwisie ArtRock.pl

Vanden Plas — The Seraphic Clockwork

 
wydawnictwo: Frontiers Records 2010
dystrybucja: Mystic
 
1. Frequency [6:15]
2. Holes In The Sky [5:25]
3. Scar of an Angel [7:26]
4. Sound of Blood [6:18]
5. The Final Murder [9:53]
6. Quicksilver [8:55]
7. Rush of Silence [9:23]
8. On My Way to Jerusalem [12:51]
9. Eleyson (Bonus Track) [5:33]
Includes bonus multimedia video: Numquid Dari Pars II - Numquid Dari Pars III
 
Całkowity czas: 72:31
skład:
Andy Kuntz - vocals / Stephan Lill - guitar / Günter Werno - keyboards / Torsten Reichert - bass / Andreas Lill - drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,2
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,0

Łącznie 13, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
24.09.2010
(Recenzent)

Vanden Plas — The Seraphic Clockwork

Vanden Plas swoich albumów nie wydaje zbyt często, ale za to prawie zawsze są to rzeczy warte uwagi. „Beyond Daylight” z 2002 roku był genialny, wydany 4 lata temu „Christ.0” wciąż przyzwoity, teraz przychodzi nam się zmierzyć z „Seraphic Clockwork”. A przecież w latach 90. zespół ten też nagrał interesujące rzeczy, choćby „Far Off Grace”, wpisując się przy okazji w modny ostatnimi czasy i lubiany trend „progresywnego” metalu (obok takich kapel jak np. Shadow Gallery, Threshold, Redemption, Circus Maximus i WIELE innych). Pochodzący z Niemiec Vanden Plas składa się z dość doświadczonych i przyzwoitych instrumentalistów (najlepszy przykład – klawiszowiec Günter Werno). Na czele stoi zaś Andy Kuntz, wokalista obdarzony bardzo ciekawą barwą, niezłą techniką i dużą energią.

To, co rzuca się w oczy od razu po zapuszczeniu „Seraphic Clockwork”, to niezmienność stylu, brzmienia i zasadniczej struktury utworów. Mogłyby one być side-B poprzednich albumów i nikt by nie zauważył różnicy. Od pierwszych dźwięków nowa pozycja może się podobać – jest głośno, dynamicznie, a techniczne, skomplikowane wątki przeplatają nienaganne melodie i wpadające w ucho refreny.  Ten wysoki poziom utrzymany jest do końca. Jeśli analizować poszczególne utwory, to moim skromnym zdaniem nie są to takie wyraziste hity jak te z „Beyond Daylight”, ale o niebo lepsze niż poprzedniczki z „Christ.0” (nie przepadam za bardzo za tym wydawnictwem). Osobiście odniosłem wrażenie, że początek jest nieco bardziej udany niż koniec płyty, gdzie momentami ziewałem i zastanawiałem się, czy nie jest to wszystko zbyt długie i przekombinowane (72 minuty łącznie z bonustrackiem – preferuję krótsze zestawy). Każdy fan Vanden Plas, który zna i lubi ich stylistykę, będzie na pewno ukontentowany soczystym, melodyjnym, wybornie brzmiącym, a co najważniejsze dość ciekawym albumem. Kolejnym udanym! 

 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.