ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Gnaw Their Tongues ─ Spasming And Howling… Vomiting Helplessly w serwisie ArtRock.pl

Gnaw Their Tongues — Spasming And Howling… Vomiting Helplessly

 
wydawnictwo: selfmade 2007
 
01. Totentanz/Kindergrab [07:36]
02. Sound The Horns, The Water Is Poisoned [06:57]
03. Nihilism; Tied Up & Burning [06:32]
04. Chinese Torture Worship [08:18]
05. Horse Drawn Hearse [09:50]
06. Seven Heads, Ten Horns [08:40]
 
Całkowity czas: 39:13
skład:
nie podano
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 2, ocena: Album jakich wiele, poprawny.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
26.05.2008
(Recenzent)

Gnaw Their Tongues — Spasming And Howling… Vomiting Helplessly

To wydawnictwo w zasadzie jest zbiorem trzech utworów znanych wcześniej z EPek (odpowiednio: trzeci z Deathdrone – 2006, piąty z Horse Drawn Hearse – 2006, szósty ze Spit At Me – 2006). Zaś pozostałe to zupełnie nowe utwory. Całość wydana, jako ekskluzywne wydawnictwo dostępne tylko w formie do pobrania ze strony, na licencji Creative Commons. Pełny tytuł: Spasming and Howling, Bowels Loosening, and Bladder Emptying, Vominitng Helplessly. Czego możemy się spodziewać po Gnaw Their Tongues? Ekstremalnego, miażdżącego, nawiązującego do średniowiecza opisu śmierci, zarazy i wymarłych światów. Okładka daje nam dość czytelny przekaz, zaś ostatnia jej strona… niech pozostanie niespodzianką, dla tych, którzy zdecydują się sięgnąć po to wydawnictwo. Przy Totentanz/Kindergrab większość wydawałoby się, mocnych tekstów chociażby Rammstein okazuje się bardzo łagodnymi i niemalże popowymi. Tekstu nie ma tu prawie w ogóle, ale przy całej wymowie i ciężkości utworu, zdania: Rammstein, zbiorowa mogiła, nikt nie ujdzie, żaden ptak już nie zaśpiewa są łagodniutkie i niemalże radosne. Pieśń o zatrutej wodzie Sound The Horns, The Water Is Poisoned jest tak rzeczywista, że pijąc herbatę zacząłem się zastanawiać nad wodą użytą do jej przyrządzenia. Mroczne pasaże, dużo zimnej elektroniki, bębny i lekko stłumione ryczące tuby. Ostrzegają przed używaniem wody, zatrutej Czarną Śmiercią. Nihilism – tak, mozna skojarzyć z Bauhaus, Fields Of Nephelim, Joy Division, Swans. Tylko jakoś mroczniej i ciężej. Tutaj pojawiają się też industrialne, szybkie rytmy w stylu Ministry, czy balckmetalowego Venom. Potworna mieszanka, ciężka i przytłaczająca. Hymn pochwalny dla tortur Chinese Torture Worship nie daje nam wytchnienia. Rozpoczyna się świdrującym pasażem, by w połowie pierwszej minuty przygnieść nas całą swoją ciężkością. A dalej jest już tylko gorzej. I o ile jest to tylko wypowiedź artystyczna, (bo muzyką ciężko to nazwać) o tyle nasze uszy i mózg są sprawnie i metodycznie torturowane. Dwa ostatnie utwory nie pozostawiają złudzeń, że Gnaw Their Tongues jest jednym z najcięższych i ekstremalnych tworów z jakim się dotychczas spotkałem. Odnoszę wrażenie, że wzbudzający na tym portalu dość duże kontrowersje koncert Gorgoroth, stanowi łagodniejszą i czytelniejszą muzykę niż owe wydawnictwo. Zalecam ostrożność.

 
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.