ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Artrosis ─ Ukryty wymiar w serwisie ArtRock.pl

Artrosis — Ukryty wymiar

 
wydawnictwo: Morbid Noizz 1997
 
1. Lisa
2. Czarno - białe sny
3. Taniec
4. Nazgul
5. Siódma pieczęć
6. Rzeka istnień
7. Żywiołom spętanym
8. Epitafium
9. Góra przeznaczenia
10. Szmaragdowa noc
 
skład:
Medeah - voc, Maciej Niedzielski - keys, programming; Krzysztof Białas - guit.
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,2
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,4
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,8
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,5

Łącznie 27, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
12.03.1997
(Recenzent)

Artrosis — Ukryty wymiar

Ten zespół stał się historią za życia. Wiele Zine'ów go opisywało, kaseta demo "Siódma pieczęć" podbijała serca fanów zaś występy koncertowe pozwalały na ożywienie mitu o tym najciekawszym zespole sceny Gotyckiej .. Piszę sceny gotyckiej, ponieważ członkowie zespou jak najbardziej są wielbicielami tejże muzyki - co zresztą się odbija na całokształcie .. Płyta " Ukryty wymiar" dzięki wytwórni Morbid Noizz pozwoliła zapoznać się z tą ciekawą grupą większej rzeszy słuchaczy . Znając zespół osobiście - od ostatniego festiwalu Castle Party III na zamku w Grodźcu i śledząc ich poczynania aż do wydania tego właśnie albumu dość ciężko będzie mi opisać moje zdanie - ale spróbuje: Płyta - wydana rewelacyjnie. Naprawdę duże brawa dla wytwórni. Klimatycznie utrzymana wkładka ze wspaniałymio zdjęciami zespołu. Ale skupmy się na zawartości krążka. Utwory zaaranżowane przez muzyczną cześć zespołu - tutaj brawa dla Macieja - nie pozwalają za bardzo na zaszufladkowanie . Słychać wyraźne wpływy Lacrimowy, Dead Can Dance czy innych zespołów tej sceny - jak również pewnego rodzaju eksperymenty - co stwarza muzykę ciekawą nie tylko dla wielbiciela mrocznego Rocka Gotyckiego. Nawet dusza bliższa Jesterowemu sercu zasłuchana w Collage'ach czy odwrotnie w The Gathering znajdzie coś co pozwoli mu bliżej zainteresować się tym zespołem. Baśniowa a zarazem mroczna muzyka dopełniana głosem Magdy , gdzie momentami słychać jej uwielbienie dla Anji Orthodox tudzież Lisy Gerard , te klimatyczne sola i riffy gitarowe w wykonaniu Krzyśka oraz gościnnie smyczki Magdy Stelmaszczyk w Szmaragdowej Nocy tworzą prawdziwie udany album, lirycznie wprowadzający nas w świat znany chociażby z Tolkiena i jego Władcy Pierścieni - melodyjny "Nazguls" czy Góra przeznaczenia.Jednak najmocniejszy punkt to muzyka prawie w całości skomponowana przez Macieja - te arcymistrzowskie aranżacje mające wiele z muzyki klasycznej oraz najlepszych dzieł rocka rozbudowane z symfonicznym rozmachem niczym art - rockowe perełki takich wspaniałości jak Lacrimosa, Camel czy King Crimson nie pozwalają do końca określić jaki styl gra Artrosis. Niezapomniane przeżycie po pierwszym przesłuchaniu Szmaragdowej Nocy czy nieobecnego na albumie Crazy pozwalają przypuszczać, że zespół stać na coś jeszcze bardziej monumentalnego - ta muzyka naprawdę potrafi wciągnąć! Nad treścią liryczną albumu czuwali razem Magda Dobosz oraz Jacek Stupkiewicz - w wyjątku utworu "Rzeka Istnienia" w całości recytowanym przez Macieja . Płyta w porównaniu do kasety demo jest nagrana rewelacyjnie - ale jednak zaskakuje brak "Spotkania" czy jednego z najlepszych utworów zespołu - "Crazy" - który wstrząsnął muzycznym podziemiem. Jednak płytę osądzając własnym zdaniem uważam za udaną - a zespół jako bezkonkurencyjny na tym art - rockowym pustkowiu zdominowanym przez komercję . Naprawdę zachęcam do sięgnięcia po tą wyjątkową pozycję - tymbardziej, że ostatnio zespół ma wysokie notowania oraz szykuje nam kolejną płytę - która - muszę przyznać będzie czymś jeszcze bardziej atrakcyjniejszym muzycznie niż "Ukryty wymiar" - a spodziewać się możemy jej na jesień 1998 !! Ocena płyty - 7 ( niestety - brak Crazy wpłynął na ocenę )


 

Podziękowania dla zespołu ;)
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.