ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu God Is An Astronaut ─ Ghost Tapes #10  w serwisie ArtRock.pl

God Is An Astronaut — Ghost Tapes #10

 
wydawnictwo: Napalm Records 2021
 
1. Adrift
2. Burial
3. In Flux
4. Spectres
5. Fade
6. Barren Trees
7. Luminous Waves
 
skład:
Torsten Kinsella - Guitar, Piano, Synths
Niels Kinsella - Bass
Lloyd Hanney - Drums
Jamie Dean - Piano, Synths, Guitar

With:
Jimmy Scanlan - Guitar (2,3,6)
Jo Quail - Cello (7)
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,2
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 2, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
22.02.2021
(Recenzent)

God Is An Astronaut — Ghost Tapes #10

 

Irlandczycy z God Is An Astronaut po trzech latach powracają z nowym albumem. Jubileuszowym, bo dziesiątym, stąd tytuł Ghost Tapes #10. I wcale na tej płycie nie podsumowują stylistycznie swoich dotychczasowych dokonań. Wręcz przeciwnie. To album inny od ostatnich wydawnictw grupy. I to z paru powodów. Do składu powrócił klawiszowiec i gitarzysta Jamie Dean a sam krążek powstawał w trudnych dla zespołu czasach. Trasa z okazji piętnastolecia All is Violent w 2020 roku z powodu pandemii nie odbyła się, rok wcześniej grupa niewiele koncertowała. Ten rozbrat z graniem na żywo dla formacji, dla której jest to prawdziwy żywioł, przyniósł frustrację. I wydaje się, że ten efekt izolacji wywołał w muzykach większe napięcie, które daje się odczuć na Ghost Tapes #10.

Bo to płyta zdecydowanie bardziej agresywna, intensywna i wściekła, choć zachowująca wszystkie muzyczne i emocjonalne elementy, z których grupa jest znana. Muzycy zrezygnowali z cyfrowych efektów, mniej czasu poświęcili elektronice, pokombinowali z przesterami i większą rolę nadali żywym instrumentom. W efekcie tegoż na albumie dominuje surowe i brudne brzmienie, które początkowo może zniechęcać i drażnić. Tym bardziej, że w tej brzmieniowej intensywności ginie troszkę przystępna melodyka i przestrzenny klimat, tak charakterystyczny dla nich. Kompozycje nie są też aż tak transowe i hipnotyczne, raczej różnorodne, o zmiennej rytmice. Wydaje się też, że to ich najmniej post rockowy album. Charakterystyczne dla stylu gitarowe formy są w mniejszości, mniej tu takiego cyzelowania, za to więcej spontaniczności i naturalności.

Album bardzo dobrze charakteryzuje otwierający całość Adrift. Z początku utrzymany w średnim tempie, z samodzielnie nabijanymi bębnami, z czasem atakuje surową gitarą i monotonnym basem. Potem tempo wzrasta, by za chwilę ponownie stonować. I taka różnorodność dotyczy każdej kompozycji. Burial jest z pozoru spokojniejszy i oferuje delikatne przestrzenne figury gitarowe oraz ładne jesienne dźwięki pianina, jednak i w nim po pewnym czasie wchodzą zgiełkliwe i drażniące gitary. In Flux proponuje z kolei długi ambientowy początek. Następujący po nim zwięzły Spectre jest chyba najbardziej nośny w zestawie, z fajnym gitarowym motywem, choć niewiele ustępuje mu Barren Trees, wciąż surowy, niemniej nostalgiczny w wyrazie, z takimi melancholijnymi wokalizami. Całość zamyka najkrótszy Luminous Waves, już bez perkusji, wyciszony, z subtelnym brzmieniem gitary i piękną wiolonczelą w tle, na której zagrała Jo Quail.

Nie będę wmawiał, że to łatwa płyta. Trzeba trochę jej poświęcić czasu. Wówczas z każdym kolejnym przesłuchaniem zacznie odkrywać, pod z początku najbardziej widoczną warstwą zgiełkliwości i surowości, prawdziwie tkwiące w niej emocje.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.