ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Supertramp ─ Crisis? What Crisis? w serwisie ArtRock.pl

Supertramp — Crisis? What Crisis?

 
wydawnictwo: A&M Records 1975
 
1."Easy Does It" – 2:18
2."Sister Moonshine" – 5:15
3."Ain't Nobody But Me" – 5:07
4."A Soapbox Opera" – 4:54
5."Another Man's Woman" – 6:15
6."Lady" – 5:26
7."Poor Boy" – 5:07
8."Just a Normal Day'" – 4:02
9."The Meaning" – 5:23
10."Two of Us" – 3:27
 
Całkowity czas: 47:24
skład:
Roger Hodgson – vocals, guitars, keyboards
Bob C. Benberg – drums, percussion
Dougie Thomson – bass
John Anthony Helliwell – wind instruments, vocals
Rick Davies – vocals, keyboards
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,5
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,2
Arcydzieło.
,4

Łącznie 14, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Recenzja nadesłana przez czytelnika.
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
28.07.2012
(Gość)

Supertramp — Crisis? What Crisis?

Po wydaniu znakomitego „Crime of the Century”  brytyjska formacja pod przewodnictwem Hodgsona i Daviesa była pod sporą presją. Nie mniejszą niż Floydzi po „Dark Side…”, czy Yes po „Close to the Edge”. Ale według mnie wywiązali się z zadania znakomicie. Już pierwsza melodia, „wygwizdywana” przez Rogera Hodgsona, wpada w ucho („Easy Does It”) i za nic nie chce wyjść z głowy! A przecież po około 2 minutach słyszymy już kolejną, świetnie zaaranżowaną pieśń („Sister Moonshine”). Tutaj pierwszy raz na albumie słyszymy śpiew Ricka Daviesa (refren). Kolejny, lekko bluesujący „Ain't Nobody But Me” - tutaj pałeczkę już na dobre przejmuje Rick. W „Soapbox Opera” znów słyszymy Rogera. I pierwszą stronę płyty wieńczy „Another Man’s Woman” ze znakomitymi zagrywkami wygrywanymi na Les Paulu przez Hodgsona. W aranżacji trochę przypomina „Rudy’ego” z „Crime of the Century”, ale niczego mu to nie ujmuje.

Druga strona… rozpoczyna się melodyjką wygrywaną na dzwonkach. Ale tylko przez chwilę, wkrótce powraca wokal Hodgsona i nieśmiertelny Rhodes w tle. I płyniemy tak do końca. Płyta trzyma poziom do samego końca. Zanurzamy się w muzyce i budzimy się przy ostatnich dźwiękach wygrywanych na klawiszach („Two of Us”). A po chwili znowu „Easy Does It” (tak mam ustawiony odtwarzacz)… ja mogę słuchać tej płyty bez końca…

Kilka słów o szacie graficznej. John Helliwell twierdzi, że główny pomysł na płytę i szkic okładki przyniósł Rick Davies. Zresztą na koncertach często muzycy „ustawiali” na scenie stolik, krzesełko i parasol znane z okładki albumu. Można to obejrzeć na rejestracji koncertu z Hammersmith Odeon w Londynie w marcu ’75 (dostępny na DVD). Wtedy to zespół zagrał cztery utwory z omawianej powyżej płyty: "Sister Moonshine", "Another Man's Woman", "Lady" i "Just a Normal Day".

Polecam na 150%, zresztą jak wszystkie albumy tej grupy do czasu odejścia Rogera Hodgsona. Zakochałeś się w „Crime of the Century”? Zapewniam Cię, “Crisis? What Crisis?” to równie wyborna kochanka.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.