ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu SBB ─ Trio Live - Tournee 2001 w serwisie ArtRock.pl

SBB — Trio Live - Tournee 2001

 
wydawnictwo: Cd-silesia.com 2002
 
1. Przebudzenie (Anthimos, Skrzek, Wertico) [10:29]
2. Hung-Under (Skrzek, Drasch) [07:54]
3. Dragon’s Eyes (Anthimos, Skrzek, Wertico) [12:34]
4. Odlot (Skrzek, Grań) [13:25]
5. Trio (Anthimos, Skrzek, Wertico) [11:33]
 
Całkowity czas: 58:18
skład:
Józef Skrzek – instrumenty klawiszowe, gitara basowa, śpiew. Apostolis Anthimos – gitara. Paul Wertico – perkusja.
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
 
 
Ocena: 6 Dobra, godna uwagi produkcja.
07.01.2012
Piotr „Strzyż” Strzyżowski (Recenzent)

SBB — Trio Live - Tournee 2001

Sobota z SBB – odcinek XIX.

Kolejna płyta koncertowa – już ósma z rzędu. Tym razem ze świeżym materiałem – całość zarejestrował aktualny (wtedy) skład zespołu podczas 46. Zaduszek Jazzowych 3 listopada 2001 w krakowskiej Rotundzie

Znów mamy do czynienia w lwiej części z muzyką improwizowaną od podstaw, spontanicznie, bez z góry założonego tematu. Takie jest oparte na funkującej figurze basowej, majestatycznie kroczące „Przebudzenie”, „Dragon’s Eyes” i „Trio”. Do tego dwa utwory znane już z koncertowego repertuaru SBB – „Hung-Under” i „Odlot”, również w mocno rozimprowizowanych wersjach.

Całość przypomina wcześniejszy album koncertowy tego składu SBB – „Good-Bye!”. Niestety – jest od niego słabsza. Zarówno zaduszkowy nastrój, jak i jazzowy charakter imprezy wpłynęły na fakt, że mamy tu do czynienia z muzyką stonowaną, chwilami bliższą jazzu niż rocka. Tyle tylko, że jak na jazz, brakuje tej muzyce wyrafinowania, a jak na rock – za mało tu energii, ekspresji. Muzycy grają bardzo kompetentnie, zgrabnie rozwijając nawzajem swoje partie, zwłaszcza Wertico bardzo dobrze się w takim mocno jazzującym graniu odnajduje, ale sama muzyka jest dość monotonna, choć utwory trwają średnio po prawie 12 minut – w sumie niezbyt wiele się w tych utworach dzieje. Nawet z reguły bardzo dynamiczny „Odlot” wypadł tutaj dość niezbornie, bez energii.

Nie jest to zła płyta, jak najbardziej można się z nią zapoznać. Ale nie da się ukryć – ten zespół miał w dorobku wiele lepszych płyt koncertowych, zagrał wiele znacznie lepszych koncertów. Dla fanów – do posłuchania, dla przypadkowych słuchaczy – już niekoniecznie.

Za tydzień: Sobota z SBB odcinek XX – Freedom Live Sopot ’78. Czyli: co jeszcze się odnalazło na Skrzekowym strychu.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS ArtRock.pl na Facebook.com
© Copyright 1997 - 2025 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.