ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Popol Vuh ─ Yoga w serwisie ArtRock.pl

Popol Vuh — Yoga

 
wydawnictwo: Spalax Music 1992
 
1. Yoga 1 - 22:10
2. Yoga 2 - 18:30
 
skład:
Florian Fricke & hindi musicians
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,1
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,2
Arcydzieło.
,2

Łącznie 10, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
01.09.2003
(Recenzent)

Popol Vuh — Yoga

Chyba najbardziej nietypowa płyta niemieckiej formacji Popol Vuh jaką Florian Fricke, a właściwie grupa hinduskich muzyków popełniła za jego plecami*. Jak wiadomo płytę tą należy traktować jako oficjalny bootleg zespołu, pewnego rodzaju eksperyment muzyczny z wykorzystaniem całej gamy instrumentów o hinduskim rodowodzie. To właśnie delikatne szarpane dźwięki sitarów, potężne dudnienie tabli i przenikliwe brzęczenie tambur odgrywa tu pierwszoplanową rolę. Instrumenty te zawsze mogliśmy usłyszeć na wcześniejszych płytach Popol Vuh, jednak tam tworzyły tylko ( albo aż ) bogato brzmiący akompaniament o rewelacyjnych egzotycznych harmoniach. Yoga została ewidentnie zdominowana przez dźwięki "kaszmiru" jako wyraz uwielbienia dla muzyki wschodu i chyba przede wszystkim w celu spopularyzowania tamtejszej muzyki. Yogę wypełniają dwie kilkuczęściowe kompozycje o wariacyjnym charakterze. Pierwsza część Yogi stanowi zlepek czterech fragmentów muzycznych, z ktorych dwa zasługują na szczególną uwagę odbiorcy. Pierwsze cztery minuty wypełnia pełna uroku pieśń hinduska, która może się podobać każdemu nawet najmniej wprawionemu słuchaczowi. Może gdyby wydano ją na singlu promującym album podbiłaby listy przebojów swoją odmiennością. Natomiast trzecia część Yogi 1 to juz czysta improwizacja na table trwająca okrągłe dziesięć minut (!), a w tle znów słychać subtelne dźwięki sitaru. Miłośnicy Moby Dicka, nie mówię tu bynajmniej o tej nudnej, przydługiej powieści Melville`a sprzed dwóch wieków, powinni być zachwyceni pomysłowością i oryginalnością z jaką muzycy uderzają w hinduskie instrumenty perkusyjne. Yoga 2 podobnie jak Yoga 1 składa się z kilku fragmentów muzycznych, które razem tworzą dobrze przemyślaną, spójną całość. I znowu mamy do czynienia ze wspaniałymi orientalnymi brzmieniami przez niespełna dwadzieścia minut, a całość kończą egzaltowane śpiewy uwielbienia dla hinduskiego bóstwa Kriszny. Yoga jest kolejną płytą Popol Vuh, którą zaliczyłbym do kategorii dzieł wymagających "wyciszenia" i całkowitej uwagi, bez których właściwy odbiór będzie po prostu niemożliwy. Yoga nie jest też tuzinkową pozycją jakich wiele w miejskich sklepach, nie kupimy również drugiej takiej płyty na żadnym z polskich bazarów, które hołdują muzyce lekkiej i przyjemnej w najgorszym znaczeniu tego potocznego określenia. Polecam tą płytę wszystkim fanom Petera Murphy "Dust" i Jana Garbarka "Ragas And Sagas". Na koniec pozostaje mi tylko życzyć tym wszystkim, którzy sięgną po Yogę,  pysznej zabawy w orientalnych rytmach.

* Yoga została skomponowana przez grupę muzyków z Indii w monachijskim Bavaria Tonstudio pod okiem Floriana Fricke, a następnie wydana nielegalnie, najprawdopodobniej we Włoszech.


 

Oryginalnie album wydany w 1976 roku przez PDU (Włochy). Polska strona zespołu Popol Vuh: http://www.venco.com.pl/~acrux (dop. Redakcja)

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.