Debiutanckie "Pierwsze Wyjście Z Mroku", łódzkiej Comy, to album niesamowity. Pobrzmiewa tu nowoczesny grunge, Metallica, Hey i Illusion. Jednak tradycyjne wymiatanie jest tylko wylewką pod o wiele ambitniejszą konstrukcję (metalowa poezja śpiewana?). Są tu bowiem ubarwienia melodyjnym jazzem, progresją i funky. Coma flirtuje też z subtelną elektroniką („100 Tysięcy Jednakowych Miast"). Niestrawna mieszanka? Pozory mylą…
„Pierwsze…” to pasjonujący monolit, okryty derką posępności. Nie ma tu zbędnej agresji, ani chaosu. Mocno wyeksponowana sekcja rytmiczna z pięknie pulsującym basem na czele, ciekawe solówki i ognisty głos Piotra Roguckiego, to Coma w pełnej krasie. Do tego należy dodać niebanalną melodykę i wstrząsającą dramaturgię. Obok porywających rockowych wymiataczy odnajdziemy cudowne ballady o rozmarzonym brzmieniu, bez krzty słodzenia. Gotuje się w muzyce Comy podskórny gniew ("Leszek Żukowski") i niepokój (Sierpień"). To niezapomniana wędrówka między krzykiem i szeptem, miłością i nienawiścią. Znużenie nie wchodzi w grę ani na moment!
"Pierwsze Wyjście z Mroku" odziane jest w intrygujące liryki, które mogłyby ukazać się jako osobny tomik poezji. Ewenement to w naszej ojczyźnie, aby stworzyć tak ambitne teksty, a do tego tak wiarygodnie je zinterpretować i wyśpiewać. Ma to związek ze studiowaniem Roguckiego w krakowskiej szkole teatralnej oraz jego wielkim talentem wokalnym. Zasługuje Piotr w pełni na miano rockowego barda naszych czasów.
„Pierwsze…” to wydawnictwo „długodystansowe”. Po kilku latach od premiery wciąż jest świeże i poruszające, co jest świadectwem wielkiego artyzmu. Już nie obawiam się, czy muzyka tak ambitna ma szansę przetrwać. Ta muzyka ma w sobie taką siłę i piękno, że nie musi się band obawiać bezguścia społeczeństwa ogłuszonego komercją. Tak wyrafinowanej i szczerej muzyki nic nie zmusi do powrotu w mrok.

Coma
Pierwsze Wyjście Z Mroku
Zamiast oceny - wyróżnienie
(brak oceny)
Lista utworów:
- Leszek Żukowski 8:15
- Sierpień 5:50
- Chaos kontrolowany 4:31
- Pierwsze wyjście z mroku 5:54
- Pasażer 5:10
- Ocalenie 5:25
- Spadam 4:57
- Czas globalnej propagandy 4:12
- Nie wierzę skurwysynom 5:57
- Sto tysięcy jednakowych miast 6:43
- Zbyszek 5:24
- Piotr Rogucki - śpiew
- Dominik Witczak - gitara i brzmienia syntetyczne
- Marcin Kobza - gitara
- Tomasz Stasiak - perkusja
- Rafał Matuszak - bas.
Strony zespołu: