ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Jadis ─ Photoplay w serwisie ArtRock.pl

Jadis — Photoplay

 
wydawnictwo: InsideOut Music 2006
dystrybucja: Mystic
 
1. There's a light [4:57]
2. What goes around [5:11]
3. Asleep in my hands [5:38]
4. Standing still [5:21]
5. I hear your voice [6:15]
6. Make me move [5:32]
7. Who I am [6:07]
8. Need to breathe [4:50]
9. Please open your eyes [5:34]
10. All you've ever known [6:41]
11. Photoplay [4:20]
 
Całkowity czas: 60:32
skład:
Gary Chandler - guitars, vocals; Steve Christey - drums and percussion; John Jowitt - bass guitars, backing vocals; Martin Orford - keyboards, backing vocals;
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,3
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,2
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,13

Łącznie 27, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 4 Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
05.08.2006
(Recenzent)

Jadis — Photoplay

Z zespołem Jadis zapoznałem się jakby przy okazji, kiedy kolega Krzyś – perkusista podsunął mi do zapoznania się jeden album zespołu: „Across the Water”. Wrócił z koncertu „Pod Przewiązką” z 1995 roku, cały zafascynowany spotkaniem z Garym Chandlerem, Martinem Orfordem oraz Johnem Jowittem.
Jednak w mojej ocenie zespół nie wyszedł ponad IQ, w którym dwóch wymienionych panów również sobie pogrywało. Doceniam mocne zaangażowanie fanów – bo muzycy są świetnymi instrumentalistami i potrafią stworzyć klimat, jednak jakoś ta muzyka nie przemawiała do mnie. W międzyczasie ukazywały się kolejne produkcje, jednak niewiele odstawały od pierwszego poznanego przeze mnie albumu. Po tych 11 latach nadeszła kolej na konfrontację z Photoplay – okrzykniętą superrewelacyjnym albumem. Aby na pewno? Dużo tu powtórzeń. Odświeżone brzmienie przypominającego o swoim istnieniu zespołu, którego apogeum twórczości przypadło na połowę lat 90-tych. Niczym nowym materiał nas nie zaskoczy, zespół kompletnie stanął w miejscu. Dalej mamy melodyjny styl gdzieś z pogranicza Asia, IQ określany mianem Britprog lub mniej serdeczniej „neo-pierogi”. Kolega Dobas rzekłby dosadniej „Reg” - i ciężko się z nim nie zgodzić. To za co zespół mi podpadł to naprawdę słaby „Make Me Move”. Mogli go nie umieszczać na płycie. Reszta ujdzie. Są pewne miłe ucha brzmieniu jak „There's A Ligh”t, „Asleep In My Hands”, „Who I Am”, „All You've Ever Known” oraz suito-solówka 'Photoplay”. Generalnie co drugi utwór. No fajnie – nagrali album, ale co dalej? Nic odkrywczego, można złapać klimat, można także skakać po playliście aby uniknąć miernoty. Ale dla wiernych fanów nawet krytyka ze strony takiego malkontenta jak ja nie będzie przeszkodą. Panów z Jadis stać na coś więcej, fajnie że o sobie przypomnieli, ale cieszyć się, że nie nagrali większego gniota.
Swoją drogą chyba nie na darmo nazwali się imieniem złej królowej z „Opowieści z Narnii„ ;)))
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.