ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Harvey, PJ ─ Uh Huh Her w serwisie ArtRock.pl

Harvey, PJ — Uh Huh Her

 
wydawnictwo: Island 2004
 
1. The Life & Death of Mr. Badmouth (4:50)
2. Shame (2:32)
3. Who the Fuck? (2:09)
4. Pocket Knife (3:44)
5. The Letter (3:22)
6. The Slow Drug (3:25)
7. No Child of Mine (1:08)
8. Cat on the Wall (3:03)
9. You Come Through (2:48)
10. It’s You (4:13)
11. The End (1:23)
12. The Desperate Kingdom of Love (2:44)
13. (1:11)
14. The Darker Days of Me & Him (4:34)
 
Całkowity czas: 41:16
skład:
PJ Harvey – all instruments with: Rob Ellis – drums, percussion
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,3
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,4

Łącznie 11, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
09.11.2004
(Recenzent)

Harvey, PJ — Uh Huh Her

PJ Harvey to artystka, która chyba nie wymaga przedstawienia ani szczególnych rekomendacji. Podążając od 1992 roku swoją własną muzyczną ścieżką, uraczyła nas już sześcioma albumami studyjnymi, zawsze kierując się naczelną zasadą: aby nigdy nie nagrywać dwóch identycznych płyt. Tak jest też z jej najnowszym krążkiem – „Uh Huh Her” – który stanowi doskonałe podsumowanie dotychczasowej kariery Brytyjki. Oparty na bardzo prostych, hipnotycznie powtarzanych motywach, album z wdziękiem flirtuje z kolejnymi wcieleniami Polly Jean, w niezwykle ciekawy sposób mieszając gniew i agresję z kontemplacją i wyciszeniem. Surowość i bezpośredniość takich utworów, jak „Who the Fuck?” czy „The Letter”, przypominających nieco o wczesnym okresie twórczości artystki, równoważona jest bowiem utrzymanymi w estetyce lo-fi, mrocznymi balladami pokroju: „Pocket Knife” lub „The Darker Days of Me & Him”. Nad całością dominuje jednak dość posępna aura, podkreślona przez programowy minimalizm, nieco surowe brzmienie płyty i niepowtarzalne, „zawodzące” wokale Harvey.

Na „Uh Huh Her” PJ, grająca osobiście na niemal wszystkich instrumentach (poza perkusją), udowadnia, że jest obecnie dojrzałą i potrafiącą zręcznie manipulować nastrojami kompozytorką – poszczególne utwory, choć oparte na bardzo prostych pomysłach, odznaczają się swoistym magnetyzmem i głębią. Całość, podszyta neurotyczną ekspresją i tradycyjnie opatrzona wartymi uwagi tekstami, stanowi więc kolejną bardzo dobrą płytę w dorobku tej artystki. Nie jest to może album efektowny, ale wyrazisty, zawierający solidną porcję emocjonalnego grania. Szczerze polecam tym z Państwa, którzy potrafią docenić „siłę prostoty” i bardziej surowe podejście do dźwiękowej materii.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.