Yossi Sassi Band — Desert Butterflies

Kim jest Yossi Sassi? To gitarzysta doskonale znanej u nas izraelskiej formacji Orphaned Land. Muzyk od kilku lat rozwija swoją solową karierę. W 2012 roku wydał debiutancki krążek Melting Clocks a dosłownie w ubiegłym miesiącu opublikował drugi album zatytułowany Desert Butterflies.

Album, na którym znajdziemy czterdzieści minut muzyki i jedenaście, w większości niedługich i zazwyczaj instrumentalnych numerów. Czy albumem powinni zainteresować się fani jego macierzystej formacji? Jak najbardziej, bowiem muzyk nie porzuca kulturowych korzeni, z których się wywodzi. Już rozpoczynające całość kompozycje Orient Sun i Fata Morgana, czy pojawiające się jako czwarte Azadi, z orientalną wokalizą Yosefy Zauosh, przynoszą dźwięki tak charakterystyczne dla orientalnego rocka i tym samym Orphaned Land. Cała płyta oferuje jednak zdecydowanie bogatszy wachlarz muzycznych inspiracji faktycznie zgrabnie łączący Zachód ze Wschodem, czy muzykę współczesną z muzyką ludową. Znajdziemy tu zatem z jednej strony fajnie bujające, dzięki pulsującemu basowi, Neo Quest i Azul, z drugiej instrumentalne, akustyczne miniaturki w postaci Shedding Soul i Jason's Butterflies. Są też zwykłe piosenki – wręcz popowa Believe zaśpiewana przez Mariangelę Demurtas i balladowe Cocoon kończące całość. Są wreszcie rzeczy z bardziej rockowej bajki, jak Desert Butterfly, czy Inner Oasis. Warto odnotować, że Sassi zaprosił na ten album znamienitych gości. Bo wśród trzynastu muzyków biorących udział w nagraniu płyty znaleźli się tacy artyści, jak Ron ‘Bumblefoot’ Thal (Guns'n'Roses), Marty Friedman (ex-Megadeth), czy wreszcie wspomniana Mariangela Demurtas (Tristania, Moonspell). Generalnie jednak na albumie, na którym imponują aranżacyjne bogactwo i instrumentalny przepych, króluje w różnych odmianach i klimatach gitara szefa tego całego przedsięwzięcia - autora muzyki, słów i zarazem producenta – Yossiego Sassiego.

Desert Butterflies to bardzo ciekawy album, głównie z muzyką instrumentalną, wcale niezdominowaną wirtuozerią, stawiający na interesującą melodykę, orientalny klimat i atrakcyjny aranż. Polecam.