ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Silhouette ─ Across The Rubicon w serwisie ArtRock.pl

Silhouette — Across The Rubicon

 
wydawnictwo: Progress Records 2012
 
1. Across The Rubicon (2:18)
2. Breathe (11:31)
3. Empty Places (4:05)
4. When Snow's Falling Down (7:09)
5. Anybody (11:21)
6. Grendel Memories (5:41)
7. Nothing (4:22)
8. Don't Stop This Movie (11:55)
 
Całkowity czas: 58:27
skład:
Brian de Graeve – guitars, vocals
Jos Uffing – drums, vocals
Erik Laan – keyboards, vocals
GJ Bloemink - bass guitar
MaryO – flute, backing vocals
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,2
Arcydzieło.
,0

Łącznie 4, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
13.11.2012
(Recenzent)

Silhouette — Across The Rubicon

Wystarczy spojrzeć na okładkę Across The Rubicon, by domyślić się z jaką muzyką będziemy obcować. Intensywna kolorystyka i utrzymane w lekko baśniowym klimacie logo przywołują choćby prace zdobiące albumy The Flower Kings, czy Unitopii. Nieprzypadkowo, bo jej twórcą jest Ed Unitski – specjalista w tej „branży”. Jednym słowem siedzimy w progresywnej szufladzie. I to tej bardziej neo…

To już trzeci krążek tej holenderskiej formacji, której początki sięgają pierwszych lat XXI wieku. Artyści, oprócz tegorocznego albumu, mają na koncie płyty A Maze (2006) i Moods (2009). Ostatnie wydawnictwo jest z pewnością ich najbardziej udanym albumem, który powinien przypaść do gustu wszystkim lubiącym neoprogresywnego rocka z całą jego wielowątkowością, melodyjnością i wzniosłością.

W całość dobrze wprowadza krótkie intro w postaci kompozycji tytułowej. Nastrojowe, akustyczno – klawiszowe, z ładnym, aczkolwiek krótkim gitarowym solo. Zaraz po nim następuje pierwszy z trzech epików, rozciągniętych do 11 minut. Rozpoczęty klimatycznie Breathe tak naprawdę w pierwszej minucie uderza mocną gitarą i szybkim rytmem. Potem już zaczyna być raczej standardowo. Muzycy co rusz operują kontrastem – to przynosząc chwile wytchnienia ciepłym wokalem okraszonym takowymi klawiszami, to uderzając w bardziej rockowe rewiry. Zdecydowanie ciekawiej prezentuje się pod tym względem drugi z długasów - Anybody, urzekający przede wszystkim większą ilością ciekawych melodycznych tematów. A skoro przy nich jesteśmy. Ślicznie pod tym względem prezentuje się krótki, bo ledwie 4 – minutowy, delikatnie przypominający dokonania wspomnianej już tu Unitopii, Empty Places. Z nostalgicznym tekstem i patetycznym finałem. Tę neoprogresywną magię podtrzymuje następujący zaraz po nim When Snow's Falling Down, być może najbardziej udana rzecz na Across The Rubicon, z ujmującym zwieńczeniem w postaci dziecięcego chóru. Warto też wspomnieć o Grendel Memories, który nie tylko tytułem nawiązuje do Marillionowego klasyka, ale ma chwilami też coś z jego ducha. Całości dopełniają Nothing z dominującymi Hammondowymi dźwiękami i gitarą solową w stylu Nicka Barretta oraz najbardziej rozbudowany Don't Stop This Movie. W tegorocznych neoprogresywnych zestawieniach album wart zauważenia.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.