ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Orphaned Land ─ The Road To OR-Shalem w serwisie ArtRock.pl

Orphaned Land — The Road To OR-Shalem

 
wydawnictwo: Century Media Records 2011
dystrybucja: EMI Music Poland
 
DVD1:

1. Halo Dies
2. Birth Of The Three
3. Olat Hatamid
4. The Kiss Of Babylon
5. A Never Ending Way
6. Disciples Of The Sacred II
7. Bereft In The Abyss
8. The Storm Still Rages Inside
9. Sapari
10. From Broken Vessels
11. Ocean Land
12. M I?
13. New Jerusalem
14. Vayehi Or
15. The Warrior
16. Baraka
17. Codeword: Uprising
18. El Meod Na’ala
19. In Thy Never Ending Way
20. The Beloveds Cry
21. Norra El Norra
22. Ornaments Of Gold

DVD 2:

1. Bakapaim (with Yehuda Poliker)
2. Halom Layam Hatihon (with Yehuda Poliker)
3. The Path Part 1 – Treading Through Darkness (drums & percussion solo)
4. Seasons Unite (from the album Sahara)
5. Thee By The Father I Pray (from the album El Norra Alila
Documentary – Vayehi Or
Videos: Sapari, Norra El Norra, Ocean Land
Slideshow/band photos

CD:

1. Halo Dies
2. Birth Of The Three
3. Olat Hatamid
4. The Kiss Of Babylon
5. A Never Ending Way
6. Bereft In The Abyss
7. The Storm Still Rages Inside
8. Sapari
9. From Broken Vessels
10. Ocean Land
11. M I?
12. New Jeruzalem
13. El Meod Na’ala
14. In Thy Never Ending Way
15. The Beloveds Cry
16. Norra El Norra
17. Ornaments Of Gold (Ending)
 
skład:
Kobi Farhi - leading chants, growls, narrations, choir & backing vocals
Uri Zelha - electric & acoustic bass
Yossi Sassi Sa'aron - electric & classic guitars, saz, bouzouki, chumbush, choir vocals & piano
Matti Svatizky - electric & acoustic guitars
Avi Diamond - drums
Shlomit Levi - female vocals
Roei Friedman - percussions
Tomer Mizrahi - bouzouki
Tzahi Ventura - flutes
Guests:
Yehuda Poliker - vocals, guitar
Steven Wilson - vocals, guitar
Tomer Jones - vocals
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,3
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,7

Łącznie 14, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 8++ Arcydzieło.
11.01.2012
(Recenzent)

Orphaned Land — The Road To OR-Shalem

Czy wybraliście już swoje ulubione DVD minionego roku? Ja z tym nie miałem najmniejszego problemu, bo The Road To Or Shalem, Live At The Reading 3, w wersji Ltd Deluxe Edition, robi naprawdę imponujące wrażenie. Dwie płyty DVD i jedna CD spakowane nader gustownie i do tego ze świetną grafiką, zachwycają już na stracie. Tymczasem najważniejsze jest i tak to, co znajduje się na srebrnych dyskach. A to pokazuje istny fenomen tej izraelskiej formacji, którą wsadzono już do wielu muzycznych szuflad i z której to szuflady można byłoby uczynić pewnie jedną wielką grającą szafę o nazwie prog-, death-, doom- orient-, folk- metal (choć fatalnie to brzmi, idealnie oddaje oryginalność i wielowymiarowość propozycji Orphaned Land).

Osobiście uważam, że na dzisiejszej rockowej scenie, nikt nie potrafi w tak imponujący, zgrabny i naturalny sposób połączyć, niekiedy skrajnie agresywnego metalu (nie stroniącego od growlu) z bliskowschodnim folklorem pełnym urzekającej melodyki i instrumentalnego bogactwa. Im się to udaje a dowodem na to są dwa naprawdę znakomite studyjne krążki Izraelczyków – wydany w 2004 roku Mabool i opublikowany w 2010 roku The Never Ending Way of ORwarriOR. To wydawnictwo mieści muzykę gównie z tych dwóch albumów, zatem kto jeszcze nie liznął ich twórczości, a ma ochotę to zrobić i przy okazji zacząć od „wysokiego C” – polecam.

Kluczowe danie znajduje się na dysku DVD numer 1. Znajdziemy na nim niespełna dwugodzinny zapis występu grupy z okazji 20 – lecia jej istnienia w ich rodzinnym Tel Avivie, z 10 grudnia 2010 roku. Uff…, czegóż tu nie ma! Najlepsze numery, totalna ekspresja wykonawcza, wypełniona po brzegi sala fanów (z różnych stron świata!) spijających z ust niemalże każdy tekst wyśpiewywany przez Kobiego Farhiego… Tak, są u siebie niemalże bogami. A nie można pominąć bardzo dynamicznej rejestracji dwunastoma kamerami, w tym imponujących ujęć z tych pomieszczonych na gryfie gitarzysty i mikrofonowym statywie frontmana. Gdy dodamy do tego multum gości i towarzyszących muzyków grających na najprzeróżniejszych instrumentach, ma prawo się odbiorcy lekko zakręcić w głowie. Mówiąc o gościach, każdego „progresywnego” fana powinno zainteresować pojawienie się na scenie i nie tylko (jego wypowiedzi zobaczymy także w dokumencie pomieszczonym na drugim dysku) lidera Porcupine Tree, Stevena Wilsona. Ten nie tylko śpiewa i gra w nastrojowych MI? i The Beloved’s Cry, ale też, ku uciesze fanów, nazywa Orphaned Land jednym z najlepszych metalowych bandów na świecie. Nie wolno zapomnieć ponadto o Yehudzie Polikerze, gwieździe izraelskiej muzyki, piosenkarzu, autorze tekstów i malarzu. Szerszy fragment jego występu znajdziemy na drugim dysku DVD. Tego wieczoru na deski klubu wyszedł także inny przyjaciel zespołu - Gregor McKintosh z Paradise Lost i tylko żałować należy, że występ ten… nie znalazł się na The Road To Or Shalem. Ok, nie czarujmy się. Słychać, że to tu, to tam trochę poprawiono w studiu, żeby brzmiało krystalicznie. Któż jednak tego dziś nie robi? A prawda jest taka, że i tak koncertowe wersje Ocean Land, New Jerusalem, Vayehi Or, czy rozbudowanego w stosunku do oryginału The Warrior zaskakują świeżością i najzwyczajniej wgniatają w fotel.

Na drugim dysku DVD dostajemy, w formie bonusów, prawie 40 minut wspomnianego już koncertu, które na pierwszym dysku się nie pomieściły a także trzy teledyski, z których, na tle trącących myszką obrazów do Ocean Land i Norra El Norra, profesjonalnie prezentuje się ten do przebojowego Sapari. Najważniejszy jest tu jednak dokument Vayehi Or, w którym artyści przybliżają historię swojego zespołu, wracając do czasów, gdy nazywał się on jeszcze Resurrection (zabawne są fragmenty filmów z 1991 roku pokazujące jeszcze „mocno szczeniackich” muzyków). Mówią ponadto o kryzysie jaki dopadł grupę, odnoszą się do niekonwencjonalnych instrumentów używanych przez zespół… Pojawia się tu też wspomniany już Steven Wilson opowiadający o początkach swojej przygody z Orphaned Land. Najciekawiej jednak robi się pod koniec filmu, kiedy członkowie kapeli (w tym głównie Kobi Farhi) podejmują wątek polityczno – religijny, który jednak gdzieś głęboko wpisuje się w funkcjonowanie tej izraelskiej kapeli.

Dla tych, którzy lubią sobie odpalić - na przykład w samochodzie - muzykę bez obrazu, dodano dysk trzeci, gdzie pomieszczono prawie 80 minut koncertu z Tel Avivu. I tylko pojąć nie mogę dlaczego zabrakło na nim Vayehi Or i kapitalnego The Warrior. Cóż, nie można mieć wszystkiego. 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.