ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Glass Hammer ─ If w serwisie ArtRock.pl

Glass Hammer — If

 
wydawnictwo: Sound Resources 2010
 
1. Beyond, Within 11:44
2. Behold, The Ziddle 9:11
3. Grace The Sky 4:29
4. At Last We Are 6:46
5. If The Stars 10:25
6. If The Sun 24:02
 
Całkowity czas: 66:47
skład:
Fred Schendel - Keyboards, steel guitar, mandolin, backing vocals; Steve Babb - Bass guitar, keyboards, backing vocals; Jon Davison - Lead vocals; Alan Shikoh - Guitars; Randall Williams - Drums;
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,5
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,2

Łącznie 15, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
09.05.2011
(Recenzent)

Glass Hammer — If

Poprzednia recenzowana przez artrock.pl płyta Glass Hammer, The Culture of Ascent, dostała dziewiątkę, i to od zazwyczaj marudzącego na jakość neoprogresywnych produkcji Wojtka Kapały. Nowa, If, jest od swojej poprzedniczki jeszcze lepsza. Jeśli to nie jest wystarczającą rekomendacją, to nie wiem, co ma być.

Jeśli możemy (naturalnie w dużym skrócie) podzielić zespoły neoprogresywne na te, które upraszczają swoją muzykę, te, które próbują ją zsyntetyzować z nowszymi nurtami muzycznymi i te, które starają się zachować maksymalną wierność stylowi lat 70, to Glass Hammer jest typowym przedstawicielem tej ostatniej grupy. Grupy, która budziła dużo kontrowersji, bo po co grać jak Yes w czterdzieści lat po Yes? Otóż ja uważam, że można, jeśli po pierwsze – opiera się na dobrych wzorcach (a czyż jest w rocku progresywnym lepszy wzorzec niż Close To The Edge albo Relayer?), a po drugie - jeśli się to robi dobrze. Wiele grup próbowało grać w stylu Yes – czy to zespoły skupione wokół wydawnictwa Magna Carta, czy Kanadyjczycy z Hamadryad. Ale myślę, że nikomu nie wyszło to tak dobrze, jak Schendelowi i Bablowi na If. Już na poprzednich płytach bas Babba brzmiał „jak Squire” – teraz liderzy zespołu znaleźli wreszcie wokalistę, który „brzmi jak Anderson”. Nie chodzi tu wcale tylko o barwę głosu i zdolność do radzenia sobie z trudnymi partiami wokalnymi – takich wokalistów jest wielu. Ale Jon Davison ma (z zachowaniem wszelkich proporcji, oczywiście) tę charakterystyczną dla swojego wielkiego imiennika „niebiańskość” (copyright by Piotr Kaczkowski), która powoduje, że słuchając Grace The Sky albo If The Stars mam dreszcze. I jestem skłonny głosić, że jeżeli już ktoś miał zastąpić Jona Andersona w obecnym składzie Yes, to powinien być właśnie Jon Davison, a nie Benoit David.

Ale Glass Hammer nie jest żadnym cover bandem. Czy może inaczej – ze stylu Yes przejęli nie tylko brzmienie basu, nie tylko cudowne harmonie wokalne, ale także zdolność tworzenia kapitalnych, rozbudowanych, acz nie porozciąganych na siłę, ale logicznie skonstruowanych, a przy tym pięknych melodycznie kompozycji. Absolutną perłą na If jest If The Stars zbudowane właśnie według najlepszych standardów rocka progresywnego – ciche, nieco tajemnicze intro kończy się zniewalająco piękną solówką wprowadzającą główny, krystalicznie czysty temat, który następnie jest punktem wyjścia do różnych przetworzeń. Niewiele mu ustępują dynamiczny Behold, The Ziddle czy cudowna miniaturka Grace The Sky. Jeżeli gdzieś muzyków Glass Hammer przerosła forma, to w najdłuższym na płycie If The Sun, gdzie nie potrafili utrzymać uwagi słuchacza przez całe dwadzieścia cztery minuty - ale przecież i w tym utworze można znaleźć wiele pięknych fragmentów.

Bardzo mocna ósemka (najchętniej wystawiłbym osiem i pół) i płyta, na jaką mój wewnętrzny fan Yes czekał od dziesięciu lat. I bardzo chciałbym, żeby przygotowywana obecnie przez Squire’a, Howe’a, White’a, Davida i Downesa płyta była na tak samo dobrym poziomie jak If.
 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.