ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Mastermind ─ Excelsior! w serwisie ArtRock.pl

Mastermind — Excelsior!

 
wydawnictwo: InsideOut Music 1998
 
1. On The Road By Noon [6:15]
2. The Approaching Storm [7:15]
3. Tokyo Rain [6:36]
4. The Red Hour [1:36]
5. Decide For Yourself [5:23]
6. Sudden Impulse [4:59]
7. Sky Dancer [5:53]
8. When The Walls Fell [13:28]
 
Całkowity czas: 51:18
skład:
Bill Berends gitary, bas; Rich Berends - instr. perkusyjne; Jens Johansson - instr. klawiszowe;
gościnnie
Bob Eckman - bas 5 strunowy Mike Mironov - instr. perkusyjne;
 
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
12.03.1999
(Recenzent)

Mastermind — Excelsior!

Mastermind pogrywa sobie w Ameryce już od ładnych paru lat, i zdążył wydać cztery płyty. Zespół tworzą trzej muzycy: bracia Bill (gitara, bas) i Rich Berends (perkusja), oraz klawiszowiec Jens Johansson. Ja załapałem się dopiero na ich piąty album, wydany w Europie przez niemiecki Inside Out. I już początkowe minuty pierwszego utworu przekonały mnie co do słuszności tego zakupu. Osiem kompozycji wypełnionych jest intensywnym, gitarowym graniem z dużą ilością improwizacji. Większość utworów rozpoczyna się od wyraźnego tematu, podanego przez gitarę, który dalej jest w wielce interesujący przetwarzany i rozwijany. Dominują tu solowe, improwizujące partie gitarzysty i lidera zespołu, Billa Berendsa, dzięki którym muzyka zbliża się gatunkowo do jazz-rocka (zwanego w Stanach "fusion"). Mimo pozornie swobodnie rozwijających się melodii muzyka jest bardzo przemyślana i ma dużą dramaturgię. Na szczególne wyróżnienie zasługują spokojnie zaczynający się, a potem mrożący krew w żyłach Tokyo Rain, oparty na kapitalnym rytmicznie motywie Sudden Impulse, czy ostatni, 13-minutowy utwór When The Walls Fell. Ten ostatni, mając najwięcej czasu na "rozkręcenie się" i liczne zmiany melodii, jest po prostu znakomitym, bardzo wciągającym progresywnym dziełem. Ale właściwie całej płyty, świetnej melodycznie i dojrzałej, słucha się w dużym napięciu i z przyjemnością. Trochę zastrzeżeń można mieć do jakości nagrania - przydałoby się trochę więcej przestrzeni i efektów stereofonicznych. Ale że muzyka broni się znakomicie bez sztucznego "rasowania", płytę polecam każdemu zwolennikowi dynamicznego, błyskotliwego, progresywnego grania.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Riiva with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.