ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Disperse ─ Promo 2008 w serwisie ArtRock.pl

Disperse — Promo 2008

 
wydawnictwo: selfmade 2008
 
1. Lost In Time [7:24]
2. Before I Forget [8:19]
3. Far Away [6:13]
4. Above Clouds [10:20]
 
Całkowity czas: 32:23
skład:
Rafał Biernacki – vocal, keyboards / Jakub Żytecki – guitars / Marcin Kicyk – bass guitar / Konrad Biczak – drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,3
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,4
Arcydzieło.
,5

Łącznie 13, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
03.11.2009
(Recenzent)

Disperse — Promo 2008

Ponoć w dzisiejszych czasach, nie liczba kliknięć na profilu MySpace, czy wysokie rankingi na listach sprzedaży płyt, mówią prawdę o pozycji artysty, lecz fakt… przed kim on występował. Jednym słowem: zdradź komu deptałeś sceniczne deski, a powiem ci kim jesteś. Jeśli jest w tym choć trochę prawdy, to biłgorajsko – przeworski Disperse zaczyna imponująco. Panowie całkiem niedawno zakończyli ogólnopolską trasę u boku Riverside – marki, której bliżej przedstawiać nie trzeba. Miałem nawet okazję, podczas jednego z koncertów, bliżej im się przyjrzeć. Nieprzypadkowo zatem i ta recenzja się pojawia.

W zasadzie Disperse można śmiało wpisać w zrodzoną niedawno, na bazie sukcesów wspomnianego Riverside, młodą falę polskiego progresywnego rocka. Animations, Openspace, Division By Zero, Newbreed, by wymienić tylko pierwsze z brzegu kołaczące się gdzieś nazwy. Można i trzeba ich wpisać, z jednym wszak wyróżnikiem. Chłopaki są cholernie młodzi. Gdy w 2007 roku zakładali zespół, basista Marcin Kicyk miał 22 lata – co może wielką sensacją nie jest – jednak 15 lat gitarzysty Jakuba Żyteckiego i 17 lat wokalisty i klawiszowca Rafała Biernackiego, muszą budzić szacunek. Nietrudno policzyć zatem ile wiosen mają dziś.

Recenzowany materiał to tak naprawdę ich debiut. Zarejestrowany w boguchwalskim studiu SPAART, w lipcu ubiegłego roku. Nie jest to zatem rzecz najświeższa, nagrana jeszcze ze starym perkusistą, Konradem Biczakiem, niemniej wiele o ich muzycznej ofercie mówi.

Cztery długie, wielowątkowe kompozycje wpisane w trochę ponad trzydzieści minut muzyki. Muzyki, w której młodzi artyści odwiedzają dosyć bezpiecznie, znane już muzyczne rewiry. Głównie te progresywne lub progresywno – metalowe, jednak z dużą dbałością o bogatą aranżację, różnorodność i solidną technikę. W wypadku Żyteckiego możemy nawet mówić o dużym talencie. Choć młodość ma swoje prawa i muzycy mieliby prawo poszarżować (szczególnie w takim gatunku jak progmetal, w którym wielość tematów i pomysłów wpisana jest w ramy stylu), artyści naprawdę zgrabnie łączą poszczególne elementy kompozycji naturalnie następujące po sobie. No i ma Disperse smykałkę do fajnych melodii. Takie rzeczy jak „Before I Forget” czy „Far Away” mają prawo chwilami oczarować nastrojem i klimatem (ten pierwszy dodatkowo zgrabną harmonią gitarowo – klawiszową na samym początku, ten drugi, miłym, bujającym początkiem). W „Lost In Time” oraz ostatnim i najdłuższym „Above Cloud” więcej znajdą z kolei miłośnicy bardziej agresywnych riffów, połamanych rytmów i rockowego mięcha.

Konkluzja. Gdy tylko Disperse znajdzie swoją ścieżkę, może zajść wysoko.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.