ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Aneke ─ Espera w serwisie ArtRock.pl

Aneke — Espera

 
wydawnictwo: Lynx Music 2024
dystrybucja: Rock Serwis
 
1. Motyle i papryczki [4:12]
2. Chce się żyć [3:58]
3. Zaburzenia [6:18]
4. Smile = Love [3:48]
5. Wiem czego chcesz [4:07]
6. Reach the sky [5:09]
7. Brakuje drogi nam [4:36]
8. 40 godzin [5:23]
9. Weeping highway [4:24]
10. Nie zmienię nic [3:46]
11. In passion and pain [5:55]
12. Ostatni [4:18]
 
skład:
Cyryl Wysocki – śpiew
Michał Osuch – gitara
Wojtek Karliński – bas
Artur Lutyński - perkusja
 
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
09.04.2025
(Recenzent)

Aneke — Espera

Przyznam otwarcie, że do tej pory grupę Aneke znałem tylko „z nazwy, która obijała mi się o uszy”, niemniej nigdy nie słuchałem jej muzyki. A formacja nie jest nuworyszem na muzycznym rynku, wszak powstała trzynaście lat temu i ma na swoim koncie dwa pełnowymiarowe albumy: Hikikomori z 2013 roku i cztery lata późniejsze Kontinuum. Wraz z Esperą artyści trafili pod skrzydła krakowskiej Lynx Music i dzięki temu krążek dotarł do naszej redakcji.

Przygotowując się do tej recenzji odnalazłem w sieci poprzednie płyty formacji i „na szybko” zapoznałem się z ich zawartością. I choć był to dość powierzchowny i jednorazowy kontakt, zaryzykuję stwierdzenie, że najnowsza płyta Aneke jest ich zdecydowanie najlepszym i najbardziej dojrzałym materiałem. Dlaczego? Być może dlatego, że powstawał on nie bez problemów? Jak napisali muzycy, album zaczęli nagrywać w 2021 roku i ten, według planów, miał być gotowy po miesiącu. Jednak, jak stwierdzili: w tym momencie los ryknął śmiechem i złapał się za brzuch. Ostatecznie prace nad płytą grupa skończyła trzy lata później.

Tak naprawdę, to jednak inne walory decydują o tym, że ta płyta mi się podoba. Zacznijmy od tego, że to muzyka, która ma niewiele wspólnego z progresywnym rockiem, co mógłby sugerować wybór wydawcy. To raczej energetyczny, fajny rock, bez większego zadęcia i pompatyczności. Zresztą, wrócę raz jeszcze do muzyków, którzy w promocyjnym tekście o początkach grupy napisali: nie towarzyszyła temu żadna głębsza filozofia ani założenia koncepcyjne – chcieliśmy po prostu grać to, co lubimy i to, co zagrać umiemy, czyli prostą (ale nie prostacką) muzykę rockową.

I to zdanie trafia w sedno. Bo na Esperze dostajemy dwanaście zgrabnych, rockowych numerów. Czasami rozpędzonych, innym razem mniej spiesznych. Zwykle jednak z bardzo nośnymi melodiami w refrenach, dobrymi instrumentalnymi formami i ciekawymi aranżami. Dowód w sprawie dostajemy zresztą już na samym początku wraz ze świetnym openerem Motyle i papryczki. Przecudnej urody refren z pięknymi harmoniami i z, może nie odkrywczym, ale jakże optymistycznym tekstem w refrenie (Czy chcesz tak dalej trwać? Czy chcesz tak dalej żyć? Biegnij co tchu, łap tyle światła ile w nocy masz snów. Taka chwila może nie trafić się znów!) po prostu chwyta za serducho. Z innych moich faworytów, podobnego kalibru, muszę wymienić bujający Reach the sky, wszakże z ładnym stonowaniem w środku, oraz Brakuje drogi nam, trochę połamany (może i ciut przez to „progresywny”), hard rockowy, ze wzniosłym refrenem i ładną gitarową solówką. Takiej majestatyczności doświadczymy też nieco w Zaburzeniach, zaś blues rockowych i hard rockowych klimatów liźniemy jeszcze w Wiem czego chcesz, czy w 40 godzin. Z kolei w Nie zmienię nic pachnie mi legendarnym Hurtem, tym od Załogi G.

Cóż, macie państwo ochotę na kilkanaście, z pozoru prostych, rockowych piosenek niosących w sobie jednak sporo niebanalności, z trafnymi tekstami o otaczającym nas codziennym życiu? Jeśli tak, polecam.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS ArtRock.pl na Facebook.com
Trójlistna koniczyna - M20 by Naczelny
© Copyright 1997 - 2025 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.