ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Sweet Smoke  ─ Just a Poke w serwisie ArtRock.pl

Sweet Smoke — Just a Poke

 
wydawnictwo: EMI Columbia 1970
 
1. Baby Night (16:24)
2. Silly Sally (16:22)
 
Całkowity czas: 32:46
skład:
Michael Paris – tenor sax, vocals, alto recorder, percussion
Marvin Kaminowitz – lead guitar, vocals
Steve Rosenstein – rhythm guitar, vocals
Andrew Dershin – bass
Jay Dorfman – drums, percussion
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,0

Łącznie 2, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Recenzja nadesłana przez czytelnika.
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
02.01.2022
(Gość)

Sweet Smoke — Just a Poke

Jak uczą nowojorskie filmy, dorastający Brooklińczycy patrzą tęsknie przez East River na wieżowce Manhattanu, marząc o karierze po lepszej stronie mostów. Niektórzy z nich zostają Woodym Allenem. Tymczasem panowie Dershin, Dorfman, Kaminowitz, Paris i Sacco patrzyli, patrzyli, by w końcu obrócić się na pięcie i poszukać powodzenia w zupełnie innym kierunku – wschodnim. Biorąc pod uwagę Zeitgeist 1969 roku, powinni powędrować hippisowskim szlakiem do Indii, ale na dobry początek przenieśli się do Niemiec Zachodnich. I to tak zachodnich, że trudno bardziej, osiedli bowiem w wiejskiej komunie kilometr od holenderskiej granicy. Podróż fordem transitem do Indii odbyli dopiero po nagraniu pierwszego longplaya. To u stóp Himalajów, od niemieckich turystów w Nepalu, dowiedzieli się, że ich album został tymczasem świetnie przyjęty przez środowisko.

Jak widać, tytuł Just a Poke – notabene również projekt okładki – został starannie dobrany do nazwy grupy. W Stanach była ona problematyczna, zwłaszcza na prowincji, co wymuszało jej krótkotrwałe zmiany – tymczasem w Europie nikt się nie krzywił. Może z powodu nieznajomości angielskiego. A może mniejszej skłonności do paniki moralnej wokół byle skręta.

Dwa utwory, każdy po 16 minut i 20 sekund, to w żadnym wypadku nie są suity. To są jamy. Skojarzenia z krautrockiem są na miejscu, nawet nie tyle przez miejsce nagrania i produkcję Conny’ego Planka (choć oddajmy mu, co królewskie: album brzmi lepiej niż dobrze), co przez swobodną improwizowaną formę, pokrewną takim albumom jak The Cosmic Jokers. Choć Sweet Smoke to jaśniejsza muzyka, pochodna pogodnej amerykańskiej psychodelii, konopno zrelaksowanej, a nie heroinowo mrocznej. Sporo tu też jazzu – a przynajmniej jazzowania, zwłaszcza w grze dęciaków i synkopowanej perkusji. Co może przypominać Colosseum albo East of Eden. Wreszcie kojarzyć może się pewne trio z pewnego nieoczywistego kraju. Słowo daję, zwłaszcza drugą stronę wyobrażam sobie w wykonaniu SBB, nawet tytuł jest podobny: Silly Sally to podobna aliteracja jak Figo-Fago, a wokalizy w nich obu również nie leżą przesadnie daleko od siebie. Basista Andrew Dershin z kolei za inspiracje Słodkiego Dymka uważał Cream, Chicago, Grateful Dead oraz Coltrane’a. Dość wyliczania podobieństw, miejsce tej płyty w muzycznym krajobrazie już powinno być jasne.

Jakkolwiek na uśmiechnięty hippisowski mistycyzm reaguję mimowolnie cynicznym uśmieszkiem, a muzykę generalnie wolę zwartą, Just a Poke spodobało mi się od pierwszego usłyszenia – i dalej podoba przy kolejnych. Ten strumień muzyki nie rozlewa się w mokradło, tylko określonym korytem płynie do przodu. Jest konkret, jest kręgosłup. Słychać, że muzycy są naprawdę dobrzy, że wiedzą, czego chcą i że – wbrew pozorom – są raczej trzeźwi niż nie. Niech ta pochwała od sceptyka starczy za rekomendację.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.