ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Fitzgerald, Ella ─ The Lost Berlin Tapes w serwisie ArtRock.pl

Fitzgerald, Ella — The Lost Berlin Tapes

 
wydawnictwo: Verve 2020
 
Cheek To Cheek
My Kind Of Boy
Cry Me A River
I Won't Dance
Someone To Watch Over Me
Jersey Bounce
Angel Eyes
Clap Hands, Here Comes Charlie!
Taking A Chance On Love
C'est Magnifique
Good Morning Heartache
Hallelujah, I Love Him So
Hallelujah, I Love Him So (Reprise)
Summertime
(Mr. Paganini) You'll Have To Swing It
Mack The Knife
Wee Baby Blues
 
Całkowity czas: 63:57
skład:
Ella Fitzgerald – voc; Paul Smith – p; Wilfred Middlebrooks – b; Stan Levey – dr.
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,2

Łącznie 2, ocena: Arcydzieło.
 
 
Ocena: 8++ Arcydzieło.
23.12.2021
(Recenzent)

Fitzgerald, Ella — The Lost Berlin Tapes

Teoretycznie nie powinienem napisać o tej płycie, bo jazz to nie jest moja działka. Tylko, że jeśli  ten album mi się podoba, to nie jest jazzowy. Wiem, głoszę herezje, ale jeśli jazzu nie lubię, to jak mi się może podobać płyta jazzowa? A ta mi się bardzo podoba. Mniejsza o przynależność stylistyczną. Znowu  okazało się, że archiwa, radiowe, telewizyjne, czy firm wydawniczych maja jedną wspólną cechę z damską torebką – są bez dna i znaleźć można tam wszystko. I  coraz to wypływają nagrania, które teoretycznie nie miały prawa się uchować. Ale jednak są, myszy tych taśm nie zjadły, a współczesna technika obróbki dźwięku jest na tyle zaawansowana, że i  nawet z sześćdziesięcioletnich nagrań  jest w stanie wycisnąć bardzo dużo. Czyli ktoś znalazł taśmy z berlińskich koncertów Elli z 1962, a Verve to wydało w jesieni zeszłego  roku.

 

 Wczesną wiosną 1962 roku grała w Europie trasę „Jazz at The Philharmonic”. Zaczęła w połowie lutego od dwóch koncertów w Londynie, potem jeszcze kilka w Wielkiej Brytanii, potem obowiązkowo Paryż, a 25 marca wystąpiła w Berlinie i nagrania z tego koncertu zostały odgrzebane. Moje pierwsze wrażenie było takie – a oni to z dynamiką nie przesadzili? Głośno to takie. I dlaczego zaczyna się to tak gwałtownie. Nie ma żadnych oklasków, żadnej zapowiedzi, od pierwszej sekundy zaczyna się „Cheek to Cheek”. Drugie  – a to ona jednak nie gra z orkiestrą.  No nie gra, ale o tym przekonałem się dopiero jak zobaczyłem skład zespołu towarzyszącego – fortepian, kontrabas i perkusja. A jak się słucha tych nagrań ma się wrażenie, że skład NA PEWNO jest większy. Zorientowani w temacie uważają, że był to najlepszy okres w karierze Elli Fitzgerald. Nie mam podstaw, by im nie wierzyć, szczególnie, że ten koncert jest wyśmienity. Siedemnaście utworów, a każdy z nich to perełka, arcydzieło – bez wyjątku. Tu jest wszystko – świetna piosenkarka w świetnej formie, doskonały zespół towarzyszący, zestaw standardów muzyki rozrywkowej w wybornym wykonaniu. To musi być świetne. Jest to płyta nie tylko dla fanów jazzu, ale dla wszystkich, którzy cenią sobie dobrą muzykę rozrywkową w koncertowym wykonaniu.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.