ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Variété ─ Variété [reedycja] w serwisie ArtRock.pl

Variété — Variété [reedycja]

 
wydawnictwo: Music Corner 2021
 
1. Błatnaja [4:29]
2. Wagi [6:02]
3. Zielonookie radio «Romans» [5:10]
4. Pere Lachaise [5:12]
5. Panowie z miast [4:20]
6. Klaszczę w dłonie [5:54]
7. Jak srebro [3:25]
8. Pieśń pogranicza [8:04]
9. Kurz [2:26]
10. 11.30 [6:24]
11. Ziemia i wiara [3:45]
12. Gdy przyniosą cud [8:59]
13. Szkic [8:28]
 
Całkowity czas: 72:38
skład:
Grzegorz Kaźmierczak – głos, teksty, klawisze
Marek Maciejewski – gitara
Wojtek Woźniak – bas, fotografie
Tomek Dorn – bębny

Gościnnie:
Andrzej Przybielski – trąbka, flugenhorn
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,2

Łącznie 4, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
26.08.2021
(Recenzent)

Variété — Variété [reedycja]

Pochodząca z Bydgoszczy formacja Variété to prawdziwa legenda polskiego rocka, uważana za prekursora polskiego cold wave, choć w zasadzie ma na swoim koncie jeden zimnofalowy album (później penetrowała zupełnie inne muzyczne terytoria). Grupa zaczynała jeszcze w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych i z sukcesami występowała na słynnym jarocińskim festiwalu. Niestety, w 1986 roku, w przeddzień podpisania umowy z wydawcą, taśma-matka albumu Bydgoszcz została skradziona. W efekcie tegoż materiał ten po raz pierwszy trafił na płytę w 2002 roku a wydany w 1993 roku krążek Variété okazał się ich faktycznym debiutem.

I teraz ta płyta, po 18 latach, doczekała się reedycji. Rzecz zremasterowano w studiu Rogalów Analogowy, dzięki czemu dostała większej głębi i selektywności, choć oczywiście czuć tu upływ czasu. Pamiętajmy jednak, że album nagrano zupełnie na żywo. Warto też dodać, że przy okazji tej reedycji z oryginalnych materiałów odtworzono całą oprawę graficzną.

Ponad siedemdziesięciominutowy materiał zawiera trzynaście kompozycji faktycznie utrzymanych w stylistyce cold wave. Utwory są motoryczne, transowe i na swój sposób psychodeliczne. Dominującą muzyczną monotonię podkreśla wysunięta na pierwszy plan sekcja rytmiczna. Charakterystyczne są przede wszystkim figury basowe. Wyjątkowym wyróżnikiem są tu jednak świetne partie  na trąbce i flugenhornie nieżyjącego już trębacza, Andrzeja Przybielskiego. Ten legendarny już muzyk polskiej sceny awangardowej gościnnie pojawił się na tym albumie. Dzięki temu całość zyskała jazzowy i mocno improwizacyjny charakter, odmieniając niejako stylistykę muzyczną formacji.

No i nie można zapomnieć o warstwie lirycznej, która jest równie istotna jak muzyka. Bo to naprawdę znakomita poezja Grzegorza Kaźmierczaka. Minimalistyczna, niełatwa, uciekająca od banału, mająca w sobie dużo szarości, mroku i metaforyczności. Do tego prezentowana przez artystę jakby bezwiednie, bez większej ekspresji, na chłodno, w jeszcze mocniejszy sposób wpływa na odbiorcę.

Warto mieć na półce tę absolutną klasykę rodzimej muzyki, tym bardziej że niebawem doczeka się także bardziej vintage’owych odsłon – zostanie bowiem też wydana na kasecie magnetofonowej i podwójnym winylu.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.