Orły i Lwy — 2016 - 2021

Riverbank Records to nowa wytwórnia na polskim rynku muzycznym, która debiutuje kompilacją Orły i Lwy 2016 – 2021, która pojawiła się miesiąc temu i zawiera muzykę artystów pochodzących z Pomorza i Kujaw. Twórcy przedsięwzięcia tak o nim piszą we wnętrzu digipaku: Pomysł stworzenia składanki zespołów naszego Województwa Kujawsko - Pomorskiego narodził się pewnego zimowego ranka, kiedy to w głowach Jacka i Krzysztofa rozkwitła myśl, by zebrać większość ciekawych zjawisk muzycznych regionu na jednej kompilacji. Aktualnie jest bardzo wielu Artystów, którzy komponują doskonałe utwory, nagrywają je i prezentują w sieci. Jednak są oni rozproszeni i nie mają ze sobą kontaktu a w dobie pandemii nie mogą także wspólnie koncertować, oraz spotykać się z fanami. Dlatego w czasach pandemii alternatywne zespoły muzyczne znalazły się na jednym albumie, by zaprezentować swoje najciekawsze dokonania muzyczne z lat 2016-2021.

Dodam tylko, że wymienieni tylko z imienia twórcy to muzyczni pasjonaci: Jacek Chmielewski - szef sklepu Szafa Gra i organizator Toruńskich Giełd Płytowych - i znany z grupy Half Light, wokalista Krzysztof „Yanish” Janiszewski, który zresztą prezentuje się na tym wydawnictwie w dwóch nagraniach (Pokój Wolności, Z Tobą we mgle)

Na płytę trafiło czternaście nagrań artystów, którzy raczej nie zdobyli jakiejś wielkiej, ogólnopolskiej sławy (region wszak może się pochwalić takowymi), choć często mają na koncie już kilka wydawnictw i są bardzo cenieni w swojej „muzycznej szufladzie” (na przykład Art Of Illusion, czy Half Light). Zresztą, o każdym z wykonawców możemy przeczytać krótką notatkę okraszoną dodatkowo stosowną fotografią.

A co z samą muzyką? Cóż, jak zwykle w przypadku takich składanek, jest różnorodna i ma niezwykle eklektyczny charakter. Wydaje się jednak, że twórcy dokonali trafnych wyborów, bowiem na albumie dominują naprawdę dobre, niekiedy wręcz nośne i przebojowe piosenki. Takie zresztą rozpoczynają tę płytę. Uważaj formacji Rozes jest skoczne, melodyjne i witalnie pędzące do przodu, podobnie Beskid w wykonaniu grupy Nietrzask cieszy wyluzowaną, bujającą i delikatnie funkową strukturą. Czytelników naszego portalu z pewnością ucieszy obecność Art Of Illusion, progmetalowej formacji z Bydgoszczy prezentującej tu świetne Cold War of Solipsism, tytułowe nagranie z ich wydanej trzy lata temu płyty. Zwolennicy mocniejszych tematów znajdą tu jeszcze Rewolucję Ave, o lekko punkowym szlifie, czy emeferycznego Gribojedowa z utworem Nowotworzenie czerpiącym z psychodelii lat 70-tych. Kilka kompozycji ma o wiele delikatniejszy wyraz i możemy je wpisać w szeroko rozumianą muzykę alternatywną, czy elektro pop. Urocze W miłości wykonywane przez Kwiatki może przypaść do gustu fanom The Dumplings, podobnie jak Babie lato Glątwy czy akustyczna ballada Jestem wyspą  Denisa Dembka & Dominiki Balewskiej. Trochę „Kortezowy” wydaje się z początku Huragan zespołu NOCTI. Trudno sklasyfikować jednoznacznie oniryczny Pokój Wolności Half Light. Znajdą tu też coś dla siebie miłośnicy elektronicznej i eksperymentalnej formy – w zwartym i instrumentalnym wydaniu (Die Perspektive – Sunday) i w bardziej industrialno – psychodelicznym (Alameda 5 – CDTE). Najbardziej zaskakuje Sam Luxton i ich Toruń 1920 utrzymany w patriotyczno-historycznej konwencji.

Cóż, album Orły i Lwy 2016 – 2021 pokazuje jak różnorodny i kolorowy potencjał tkwi w muzyce z Pomorza i Kujaw. Warto mu się przyjrzeć. A sama płytka? Już dziś jest fajną dźwiękową wizytówką regionu, w przyszłości być może stanie się wydawniczym rarytasem dokumentującym muzyczną scenę tej części kraju.