ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Depeche Mode ─ SPiRiTS in the Forest [2CD/2DVD] w serwisie ArtRock.pl

Depeche Mode — SPiRiTS in the Forest [2CD/2DVD]

 
wydawnictwo: Columbia/Sony Music 2020
 
CD1:
1. Intro
2. Going Backwards
3. It’s No Good
4. A Pain That I’m Used To
5. Useless
6. Precious
7. World in My Eyes
8. Cover Me
9. The Things You Said
10. Insight
11. Poison Heart

CD2:
1. Where’s the Revolution
2. Everything Counts
3. Stripped
4. Enjoy the Silence
5. Never Let Me Down Again
6. I Want You Now
7. Heroes
8. Walking In My Shoes
9. Personal Jesus
10. Just Can’t Get Enough

DVD
SpiRiTS in the Forest (documentary film)

DVD - LiVE SPiRiTS

1. Intro
2. Going Backwards
3. It’s No Good
4. A Pain That I’m Used To
5. Useless
6. Precious
7. World in My Eyes
8. Cover Me
9. The Things You Said
10. Insight
11. Poison Heart
12. Where’s the Revolution
13. Everything Counts
14. Stripped
15. Enjoy the Silence
16. Never Let Me Down Again
17. I Want You Now
18. Heroes
19. Walking In My Shoes
20. Personal Jesus
21. Just Can’t Get Enough
 
skład:
Dave Gahan – vocals
Martin Gore – guitars, keyboards, synthesizers, vocals
Andy Fletcher – keyboards, synthesizers
Peter Gordeno – keyboards, bass, piano, backing vocals
Christian Eigner – drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,6
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,4
Arcydzieło.
,0

Łącznie 10, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
13.07.2020
(Recenzent)

Depeche Mode — SPiRiTS in the Forest [2CD/2DVD]

Potężna, licząca 115 koncertów trasa Spirit Global Tour zagrana w latach 2017 i 2018 dla ponad 3 milionów fanów, musiała zostać udokumentowana. I tak się stało. Pod koniec czerwca trafiło do sprzedaży kolejne koncertowe wydawnictwo Brytyjczyków. W recenzowanej wersji to rzecz czteropłytowa, dwa dyski CD oraz dwa DVD. Wśród tych ostatnich jest materiał udostępniony publiczności już w ubiegłym roku – dokument SPiRiTS in the Forest, który trafił 21 listopada do kin na całym świecie. Rzecz opowiada historię sześciu fanów Depeche Mode z różnych zakątków świata (Mongolii, Brazylii, USA, Rumunii, Francji i Kolumbii), którzy opowiadają o swoim życiu i wpływie jaki ma na nie muzyka ich ukochanego zespołu. Film uzupełniany jest oczywiście fragmentami występów grupy i gdzieś po trochu nawiązuje do mającego już ponad trzydzieści lat kultowego 101.

Z racji tego, że ze SPiRiTS in the Forest można było się już zapoznać znacznie wcześniej największą atrakcją wydawnictwa wydaje się drugi dysk DVD zatytułowany LiVE SPiRiTS, na którym pomieszczono ponad dwugodzinny materiał dokumentujący dwa ostatnie koncerty trasy (odpowiednio 23 i 25 lipca 2018 roku) w słynnym berlińskim Waldbühne, malowniczo położonym amfiteatrze powstałym na letnie igrzyska olimpijskie w 1936 roku.

Tracklista zagrana wówczas jest oczywiście mieszanką nowych kompozycji ze Spirit (Going Backwards, Cover Me, Poison Heart, Where’s the Revolution) z największymi hitami formacji (Everything Counts, Stripped, Enjoy the Silence, Never Let Me Down Again, Personal Jesus, Just Can’t Get Enough). Nie brakuje jednak i kilku mniej przebojowych, aczkolwiek świetnych fragmentów, jak piękne ballady  The Things You Said, I Want You Now czy wreszcie cover Dawida Bowiego, Heroes.

Co najbardziej cieszy, praktycznie wszystkie kompozycje dostajemy w mocno zmienionych, innych niż oryginały wersjach. Wersjach ubranych w rockowy entourage, z prawdziwymi bębnami i niekiedy basem, bardziej surowych, odartych z różnych studyjnych smaczków, ale przez to mających swój niepowtarzalny urok i siłę.

Prawdziwym bohaterem od samego początku jest oczywiście David Gahan, na którym skupiają się wszystkie kamery. Już w kuluarach, na tyłach amfiteatru, gdy kamera pokazuje zespół tuż przed wyjściem na scenę, jest niezwykle pobudzony, wręcz roznosi go energia. Szczupły, z lekko niedbałym zarostem i wąsami, podmalowanymi na czarno oczami, tatuażami, z zaczesanymi do tyłu mokrymi od potu włosami, w charakterystycznej kamizelce (a propos, uważne oko dostrzeże, że niekiedy tył owej kamizelki jest niebieski a niekiedy czerwony i to w obrębie jednego utworu – to dowód, że koncertowe ujęcia pochodzą z dwóch wieczorów) sprawia wrażenie prawdziwego rockmana. Frontmana, który potrafi uwieść zebraną publiczność drobnym gestem, mimiką twarzy, czy wreszcie swoim charakterystycznym tańcem. Najważniejsze jednak, że jest w doskonałej formie wokalnej.

Całość od strony technicznej prezentuje się naprawdę dobrze, poczynając od brzmienia a na montażu wideo kończąc. Podobać się mogą ujęcia wypełnionego po brzegi ponad dwudziestotysięczną publicznością amfiteatru (szczególnie podczas tradycyjnego machania rękoma w trakcie Never Let Me Down Again, czy podczas żegnania zespołu karteczkami z napisem CU Next Time na Just Can’t Get Enough)  bardziej odległe plany sceny pozwalają też obserwować klipy prezentowane na ogromnym telebimie towarzyszące poszczególnym kompozycjom.

Cóż, rzecz jest faktycznie wypasiona, wszak nie zapominajmy o dwóch płytach ze ścieżką audio powielających pełną tracklistę koncertu. Szkoda, że całości nie włożono w jakiś solidny box, tylko – tradycyjnie jak to ostatnio u Depeszów – w tekturowe kartoniki. Mimo wszystko, to obowiązek dla każdego miłośnika zespołu i doskonała pamiątka dla tych polskich fanów, którzy zobaczyli choćby jeden z pięciu polskich koncertów (Warszawa, Kraków, Łódź, Gdańsk, Gdynia) Spirit Global Tour.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Riiva with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.