ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu AR+ ─ Not Too Old w serwisie ArtRock.pl

AR+ — Not Too Old

 
wydawnictwo: Produkcja własna / Self-Released 2013
 
1. Introminium
2. Wawasek
3. Four Death Metal
4. Drama & Grama
5. Creatura
6. DB Gui
7. Trominium
8. Jazz Gaga
9. Not Too Old
10. Rominium
11. Full Sunrise
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,2
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 4, ocena: Album słaby, nie broni się jako całość.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
27.03.2014
(Recenzent)

AR+ — Not Too Old

 

Niektóre, niechodliwe tytuły to Naczelny trochę na siłę wciska danemu redaktorowi. Nie, że są to złe płyty. Nikomu się nie chce ich recenzować, bo towarzystwo rozpaskudziło się na promosach od mejdżersów i nikogo nie interesują niepozorne krążki nieznanych wykonawców. Naczelny wciska je nam prośbą, groźba, przekupstwem i szantażem, stosując przy okazji zmyślna taktykę wsadzania takich "zakalców" w pakiety  dużo bardziej chodliwych płyt. Mnie trafił się AR+ "Not Too Old". Niby  mogłem sie próbować migać, powiedzieć nie chce mi się, ale szkoda było innych z pakietu, a poza ta marchewką jest jeszcze kij - nie chcesz pisać - jeździsz na mopie, polerując redakcyjne linoleum. Trochę nie uchodzi, żeby redaktor z dwucyfrowym stażem (świeżo dwucyfrowym, ale zawsze), śmigał poza kolejką na szmacie jak jakiś adept.

 

A teraz już poważnie.

AR+ to solowy projekt lubelskiego gitarzysty Atka Radeja. Jest tu sam sobie sterem, żeglarzem ,okrętem. Sam tą płytę wymyślił i nagrał w Święto Pracy, czyli 1 maja 2012 roku, już prawie dwa lata temu. Ale krążek ukazał się w październiku roku ubiegłego, czyli stosunkowo niedawno.

Bez owijania w bawełnę - takie instrumentalno-gitarowe granie, które jest przede wszystkim popisem gitarzysty to absolutnie nie moja kupka herbaty. W mojej kolekcji płytowej nie uświadczy krążków takich gitarowych szybkobiegaczy jak Vai, Stariani i tym podobnych. Technika - techniką, ale przydałoby się jeszcze oprócz tego trochę treści. Nawet jeżeli ktoś robi tysiące kapek lewą piętą, to wcale nie musi być wielkim piłkarzem. Ale mniejsza z tym - ustaliliśmy, że muzyka z "Not Too Old" właściwie mi nie podchodzi. Mógłbym w takim razie wziąć krążek pod obcasy i szybko zakończyć sprawę dwoma, czy trzema  gwiazdkami. Jednak wcale nie jest powiedziane, że to co nam się nie podoba musi być do kitu. Dlatego nie będę za bardzo wnikał w sama muzykę, która nawet moim zdaniem wcale nie jest zła, a zajmę raczej nie tyle recenzowaniem, a opisywaniem tej płyty.

Mamy tu  trochę ostro zagranych, instrumentalnych,  gitarowych numerów, które muzycznie najbardziej kojarzą mi się z progresywnym metalem. Dla kontrastu ostatni kwadrans jest, no…  jazzowy. Do tego w kilku momentach słyszymy naprawdę ciekawe partie syntezatorów - głównie w charakterze krótkich interludiów, dla nabrania oddechu  pomiędzy kolejnymi galopadami. Całość jest bardzo dobrze zagrana, porządnie zaaranżowana i do tego naprawdę przyzwoicie wyprodukowana. I należy oddać cesarzowi co cesarskie – Radej jest bardzo dobrym instrumentalistą, bo nie tylko gitarzystą. Poza tym za heblami też sobie radzi.

Jak już wspomniałem, muzyka z "Not Too Old" wcale mnie nie odrzuciła. Może nie zainteresowała zbytnio (oprócz ostatniego kwadransa – to autentycznie mi się podoba), ale słuchałem tego na zasadzie - jest, to jest - nie przeszkadza. Ale największą zaletą tego krążka, jest to, że dzięki niemu dotarłem do muzyki zespołu Bremenn, w którym Radej jest gitarzystą - bardzo interesującej muzyki - kawał fajnego, industrialnego metalu.

Nie będzie gwiazdek, bo to, jak już wspomniałem opis, a nie recenzja. Myślę, że fanów takiego grania AR+ może zainteresować. Nie-fani ominą to szerokim łukiem. Za to Bremenn trzeba się przyjżeć bliżej.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.