ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Bartos, Karl ─ Off The Record w serwisie ArtRock.pl

Bartos, Karl — Off The Record

 
wydawnictwo: Bureau B 2013
 
1. "Atomium" 3:16
2. "Nachtfahrt" 3:30
3. "International Velvet" 4:38
4. "Without a Trace of Emotion" 3:28
5. "The Binary Code" 1:42
6. "Musica Ex Machina" 5:16
7. "The Tuning of the World" 3:33
8. "Instant Bayeruth" 3:36
9. "Vox Humana" 2:56
10. "Rhythmus" 4:17
11. "Silence" 0:06
12. "Hausmusik" 3:30
 
Całkowity czas: 43:43
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,2
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,5
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,2
Arcydzieło.
,2

Łącznie 11, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
15.10.2013
(Recenzent)

Bartos, Karl — Off The Record

 

A teraz pan Karl Bartos zademonstruje jak powinna wyglądać porządna płyta elektro-popowa. Pan Bartos zademonstrował, a podłamani kursanci wrócili z płaczem do domu. Gdyby taką płytę nagrało Kraftwerk… A tak dobrej płyty Kraftwerk nie nagrało od czasów „Komputerwelt”.

Kiedy zobaczyłem tą lekko kanciastą gębę na okładce, taką jakby z okładki  „Electric Cafe”, to wiedziałem, czego mogę się spodziewać. I dokładnie  właśnie czegoś takiego chciałem! A już od pierwszych taktów „Atomium”  wiedziałem, że właśnie coś takiego dostałem.

Nie licząc „Autobahn”, to właśnie za czasów Bartosa powstały wszystkie najlepsze płyty Kraftwerk i miał on w ich powstanie spory wkład. Nie dziwi wiec, że „Off The Record” od razu kojarzy się z muzyką jego dawnej grupy. Częściowo jest  to zbiór piosenek – pierwsze cztery utwory takie, że tylko na single – zresztą „Atomium” na singlu wyszło. Tyle, że Kraftwerk  zazwyczaj pisali coś takiego „przy okazji”, poza tym nie zawsze były to klasyczne piosenki, często gęsto były to raczej utwory z wokalem. Tu Bartos kraftwerkowe patenty – charakterystyczny beat i brzmienie syntezatorów, specyficzne potraktowanie wokalu –  wykorzystał  w celach powiedzmy, wyłącznie  użytkowych. I wyszło mu to bardzo dobrze, a wspomniane „Atomium” wyróżniałby się pewnie na każdej płycie Kraftwerk.

A od „The Binary Code” zaczyna się normalny Kraftwerk. „Rhythmus”, czy „Musica Ex Machina” to takie rasowe numery, aż miło. Jedynie „The Tuning  of The World”, które jest ładną piosenką, zaśpiewaną  przez „puchę”, nie do końca pasuje do tego obrazka. Chociaż tak po dokładniejszym słuchaniu się w te wszystkie utwory, mimo pozornej skrajnej kraftwerkowatości „Off The Record” znajdziemy sporo elementów, które jednak różnią ten krążek od dokonań Kraftwerk – na przykład melodyka „Without a Trace of Emotion”, albo „International Velvet”, wspomniane „The Tunning…”. Za to współkompozytorami jednego z bardziej stylowych utworów „Musica Ex Machina” są Johnny Marr i Bernard Sumner, czyli podpory The Smith i New Order – taka ciekawostka.

 „Off The Record” jest sensowną alternatywą dla fanów Kraftwerk, nie mogących doczekać się nowej płyty grupy. Podobieństwo  muzyki z tego krążka do dokonań kwartetu z Dusseldorfu nie razi, nie można nazwać tego ewidentną zrzynką, czy plagiatem, bo jak już wspomniałem, Bartos był w zespole, kiedy ten właściwy styl Kraftwerk się pierzył, był też współautorem min. „Das Model”. Dlatego ten album ma prawo być taki, jaki jest. Dlatego też brzmi to  tak naturalnie, jako coś własnego, a nie naśladownictwo. Nie można wymagać od faceta, który współtworzył styl jakiejś kapeli, żeby o tym zapomniał, bo już nie jest jej członkiem.

Moim zdaniem popowa płyta roku. Osiem gwiazdek jak drut, nawet nieco ponad.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Mgławica Kalifornia - IC1499 by Naczelny
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.