ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Ulver ─ Svidd Neger  w serwisie ArtRock.pl

Ulver — Svidd Neger

 
wydawnictwo: Jester Records 2003
 
1. Preface 01:42
2. Ante Andante 00:53
3. Comedown 02:19
4. Surface 03:17
5. Somnam 02:41
6. Wild Cat 02:32
7. Rock Massif Pt. 1 01:41
8. Rock Massif Pt. 2 02:05
9. Poltermagda 00:28
10. Mummy 01:02
11. Burn the Bitch 00:52
12. Sick Soliloquy 00:21
13. Waltz of King Karl 03:17
14. Sadface 02:43
15. Fuck Fast 00:20
16. Wheel of Conclusion 06:26
 
Całkowity czas: 32:39
skład:
Kristoffer Rygg - Vocals, Programming
Jørn H. Sværen - Miscellaneous
Tore Ylwizaker - Keyboards
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,2

Łącznie 5, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
10.01.2013
(Recenzent)

Ulver — Svidd Neger

W poprzednich recenzjach płyt Ulver pisałem o zmienności stylów i klimatów na ich produkcjach. Tak jak pierwszy soundtrack "Lyckantropen Themes" był wyrazem ich głębokiego zauroczenia ambientem i muzyką minimalną, tak druga ścieżka dźwiękowa (do norweskiego filmu "Svidd neger") prowadzi zdecydowanie w bardziej żywe, dynamiczne, głośne, choć niedużo weselsze klimaty. Już tutaj słychać było zalążki tego, co pokażą później na "Blood Inside".

"Svidd Neger" to ponad 32 minuty muzyki podzielonej na 16 utworów. Oprócz typowego electro i ambientu, w muzyce pojawia się sporo wątków neoklasycznych, czy wręcz symfonicznych. Dodatkowo jako uzupełnienie usłyszeć można fragmenty jazzowe i trip-hopowe (np. w "Surface"). Najlepszym przykładem dla śmiałych orkiestracji są dwie części "Rock Massif", monumentalne 3,5 minuty, które w połączeniu z bardzo kontrowersyjnymi wizualizacjami (zakazanymi w kilku krajach EU, polecam sprawdzić na YouTube) są chyba obecnie najciekawszą częścią koncertów Ulver. Film "Svidd Neger" to czarna komedia, więc muzycy nagrali kilka motywów zawierających bardziej pozytywne emocje, np. "Waltz of King Karl". Album zamyka ponad 6-minutowy "Wheel of Conclusion", który brzmi już jak klasyczny filmowy soundtrack, ale pomieszany z tym niepokojącym, ciemnym stylem Ulver. Jest to świetne podsumowanie i zwieńczenie tej ciekawej ścieżki dźwiękowej.

 


 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.