ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Barzin  ─ Notes To An Absent Lover w serwisie ArtRock.pl

Barzin — Notes To An Absent Lover

 
wydawnictwo: Monotreme Records 2009
 
1. Nobody Told Me (3:08)
2. Words Tangled in Blue (3:42)
3. Soft Summer Girls (3:55)
4. Queen Jane (4:20)
5. When It Falls Apart (3:31)
6. Lost (3:49)
7. Stayed Too Long in This Place (4:35)
8. Look What Love Has Turned Us Into (3:53)
9. The Dream Song (5:20)
 
Całkowity czas: 36:13
skład:
Barzin - Vocal, Guitar / Nick Zubeck - Electric Guitar / Marshal Bureau - Drums / Darren Wall - Bass / Robbie Grunwald - Vibraphone & Piano / Melissa McClelland - Back-up Vocals / Burke Carroll - Pedal Steel Guitar / Michael Plater Findlay - Electric Guitar / Karen Graves - Viola / Anna Redekop - Violin / Alex Grant - Cello / Merlin Williams - Clarinet & Bassoon / Don Kerr - Drum Machine & Shakers / Tim Bovaconti - Electric Guitar
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 2, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
31.01.2010
(Recenzent)

Barzin — Notes To An Absent Lover

Barzin to pseudonim artystyczny kanadyjskiego piosenkarza i twórcy, pod którym nagrywa on muzykę od 1995 roku. "Notes to an Absent Lover"  to jego trzeci album, znamionujący zarazem zwrot ku bardziej bezpośrednim i prostym formom dźwiękowym. Dziewięć zawartych tu piosenek wypełniają brzmienia w większości akustyczne, na które składają się ciepły głos i gitara lidera, oraz obsługiwane przez zaproszonych gości: fortepian, wibrafon, sekcja rytmiczna i smyczkowa, często wspomagane rozmarzonymi dźwiękami hawajskiej gitary elektrycznej. Każdy utwór nagrywany jest w nieco innym składzie, wszystkie łączy jednak dominujący w nich nastrój smutku i melancholii. Muzyka Barzina sytuuje się gdzieś na przecięciu slowcore’a i alt-country; adresowana do miłośników grup w rodzaju Tindersticks, Low czy nawet Piano Magic.

Pisząc o takich płytach jak ta, zawsze mam ten sam problem. Wynika on ze świadomości, mówiąc delikatnie, pospolitości takiej formuły grania. Nieskomplikowane, sentymentalne piosenki zaaranżowane na klasyczny zestaw instrumentów; na dodatek, co sugeruje już sam tytuł wydawnictwa, właściwie wszystkie bez wyjątku dotyczą nieszczęśliwej miłości. Gorzej właściwie być nie może. A jednak Barzin ze swoją muzyką trafił w moje gusta i, prawdę powiedziawszy, ciężko mi się od niego uwolnić. Nie jest to muzyka oryginalna, czasem wręcz balansuje na granicy banału, ale jej bezpośredniość i nastrojowość potrafią być uzależniające. Nie znajdziecie tu wyszukanych aranżacji, efektownych studyjnych sztuczek, ani instrumentalnych popisów wirtuozerii; są za to proste, nagie dźwięki, które trafiają prosto w serce.

Dla tych którzy nie boją się ckliwości, sentymentalizmu i zwyczajności, "Notes to an Absent Lover" stanowi niewątpliwie pozycję godną polecenia. Jako taka nie ma bowiem słabych momentów: każdy utwór oparty jest na wyrazistym motywie melodycznym i utrzymany w tej samej smętnej tonacji, która konsekwentnie buduje nastrój całości. Ostatecznie więc wszystko sprowadza się do frazesu, że liczą się dobre piosenki, a tych tutaj nie brakuje. Mnie osobiście po prostu cieszy, że takie płyty wciąż powstają i że wciąż pojawiają artyści, którzy nie boją się przy pomocy najprostszych środków zawalczyć o dusze słuchaczy.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.