ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Oxbow ─ The Narcotic Story w serwisie ArtRock.pl

Oxbow — The Narcotic Story

 
wydawnictwo: Neurot Recordings 2007
 
1. Intro (0:42)
2. Geometry of Business (4:11)
3. Time Gentlemen Time (4:52)
4. Down a Stair Backward (5:00)
5. She’s a Find (8:47)
6. Frankly Frank (4:46)
7. A Winner Every Time (4:52)
8. Frank’s Frolic (6:24)
9. It’s the Giving, Not the Taking (6:01)
 
Całkowity czas: 45:35
skład:
Eugene Robinson – vocals / Niko Wenner – guitars / Dan Adams – bass / Greg Davis – drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,2
Arcydzieło.
,0

Łącznie 4, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
30.12.2007
(Recenzent)

Oxbow — The Narcotic Story

… panie Johnson? Po nagraniu genialnej płyty, jaką niewątpliwie jest An Evil Heat, Oxbow stanęli przed niewykonalnym zadaniem przekroczenia nieprzekraczalnego. I choć z góry wiadomo było, że nikt nie jest w stanie mu sprostać, to jednak wyszli z tej nieciekawej sytuacji dość dobrze, na miarę szachowego pata. Cel ten osiągnęli przyjmując przemyślaną strategię: po pierwsze, nie śpieszyli się z wydaniem nowego krążka, po drugie – wyraźnie zmienili kierunek muzycznych poszukiwań, zachowując jednak swój charakterystyczny styl.

Wyszła z tego najprzystępniejsza płyta w karierze zespołu: o w miarę przejrzystej konstrukcji, mniej stłoczonym brzmieniu, spokojniejszej atmosferze; pełna dźwięków sekcji smyczkowej, pojawiającego się gdzie niegdzie pianina, zmęczonych mruczanek… a jednak wciąż niespokojna, pełna podskórnej nerwowości, schizofrenicznie rozszczepiona. Jeśli An Evil Heat była jak słońce, ogromna kula ognia, która roztapia mózg i stawia słuchacza w epicentrum szaleństwa, to Narcotic Story jest jak księżyc, którego zimne, srebrne światło powoli drąży umysł, powodując stopniowe osuwanie się w obłęd. Siła tej płyty tkwi w zmęczeniu, rozczarowaniu, rezygnacji – rozproszeniu, odnowie, przyzwoleniu. Narkotyczna opowieść Oxbow nie jest więc ani radosną afirmacją, ani nihilistyczną negacją, raczej jednym i drugim: przedziurawieniem powierzchni lustra, wyciekaniem dźwięków przez miliardy maleńkich otworów w ciele. Początkowa przystępność okazuje się pozorna: zespół nadal zgłębia Otchłań i nie każdy będzie zdolny udać się z nimi w tę podróż. Wędrując prosto przed siebie napotkamy bowiem tylko rozczarowanie dość jednostajnym tempem, rozmytością granic, dłużącą się powtarzalnością. Dopiero krocząc w dół schodami wstecznie, wprost w objęcia szaleństwa, jesteśmy w stanie w pełni zestroić się z muzyką, która odsłania przed nami dsaoihasdpklvmkcvapirejiwsowfpowhiwwjwdjsl…

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.