ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Stream Of Passion ─ Embrace The Storm w serwisie ArtRock.pl

Stream Of Passion — Embrace The Storm

 
wydawnictwo: InsideOut Music 2005
dystrybucja: Mystic
 
1. Spellbound
2. Passion
3. Deceiver
4. I´ll Keep On Dreaming
5. Haunted
6. Wherever You Are
7. Open Your Eyes
8. Embrace The Storm
9. Breathing Again
10. Out In The Real World
11. Nostalgia
12. Calliopeia
 
skład:
Johan van Stratum - Bass guitar; Davy Mickers - Drums; Marcela Bovio - Vocals, lyrics, violin; Arjen Lucassen - Guitars, music; Lori Linstruth - Lead guitars; Alejandro Millán - Piano;
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,2
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,5
Album jakich wiele, poprawny.
,5
Dobra, godna uwagi produkcja.
,5
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,12
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,8
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,8
Arcydzieło.
,13

Łącznie 59, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
26.08.2007
(Recenzent)

Stream Of Passion — Embrace The Storm

"Embrance The Storm" to debiut. Różnie bywa z debiutanckimi krążkami, czasami jest to pierwsze i ostatnie wydawnictwo grupy, czasami kamień milowy w całej twórczości zespołu. W tym wypadku pierwszy krążek jest bardzo udany, zresztą nie mogło być inaczej, w końcu tworzył go człowiek-geniusz, którego inna płyta zdobyła ostatnio prawie wszystkie znaczące nagrody na muzycznym rynku. Chodzi oczywiście o Arjena Anthonego Lucassena. W skład zespołu wchodzą jeszcze wokalistka z zespołu Elfonia, Marcela Bovio, Lori Linstruth z Warbride, Johan van Stratum, Davy Mickers oraz Alejandro Millán (również Elfonia). Nie ulega jednak wątpliwości, że to Arjen jest tutaj twórcą numer jeden. Wytrawny słuchacz i znawca twórcy Ayreona, od razu rozpozna pomysły i styl Lucassena. Przeplatają się one na tej płycie z zupełnie nowym, niespotykanym obliczem geniusza.

Na "Embrance The Storm" przeważają wolne, spokojne klimaty, choć nie pozbawione pewnego napięcia. Rozmazane pejzaże, niczym muzyczna ilustracja do ambitnych filmów i scen, gdzie bohater podąża nocą przez miasto, rozmyślając nad własnym życiem. Ważną rolę pełni tu pianino i nienachalna, choć bardzo wyraźna sekcja rytmiczna, jednak kręgosłup i fundament stanowi cudowny, mocny głos Marcelii oraz gitara Arjena. Nie jest to produkcja, którą należy rozbijać na części i opowiadać o każdym kawałku po kolei. Album stanowi całość, jak prawie każde dziecko Lucassena; dlatego najlepiej zaaplikować sobie płytę w całości, nie patrząc na tytuły czy etykietki. W dobie sztucznych produkcji tworzonych przez nadęte, groźne metalowo gotyckie bubki, w poszukiwaniu ambitnej, romantycznej muzyki, która jest paliwem nie tylko dla mózgu, ale i serca, wolę sięgnąć po taką właśnie płytę.


Muzyka Stream Of Passion, nowego projektu Lucassena (który nota bene zaskoczył mnie swoim romantycznym obliczem - mało rozmachu i pompatyczności), nie jest oczywiście ani szczególnie odkrywcza, ani szalenie oryginalna. Mamy tu za to dużo świetnych melodii i uczuć, co wyróżnia płytę spośród dziesiątek innych. Od razu można rozpoznać utwory, które wyrażają gorycz i żal, które smutek, które gniew, a które radość. Do ciekawszych pozycji mogę zaliczyć "Passion", "Whenever You Are", "Embrance The Strom" - zwróćcie na nie szczególną uwagę podczas słuchania albumu. Mam nadzieję, że po niego sięgniecie, bo to wielka zaleta potrafić wybrać pomiędzy czymś powtarzalnym, zwyczajnym, a czymś wyjątkowym i innym. Gorąco polecam.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.