Tę kapelkę polecił mi mój niezawodny muzyczny druh systematycznie podrzucający kolejne muzyczne ścieżki, którymi warto pójść. To coś w twoich klimatach, spodoba ci się. Spróbowałem i… naprawdę fajnie zagrało. Jednak zaraz potem przyszła refleksja: no ale ileż można? Kolejny progresywno - metalowy band hołdujący bardziej awangardowej odmianie, z matematyczną rytmiką i takimiż gitarowymi riffami, jednocześnie łączący to z dużą dozą klimatycznej melodyki. Nawet wspólnie skonstatowaliśmy, że mnogość formacji tak grających stworzyła w ostatnich latach dosyć wyrazistą stylistyczną szufladę. W tej chwili coraz trudniej chyba być już w niej zauważonym i dotrzeć do szerszego grona słuchaczy, niemniej - po kilku kolejnych przesłuchaniach - Second Relation moim zdaniem na to zasługuje.
To Austriacy, którzy zadebiutowali w 2009 roku albumem Lynette. Albiona jest ich drugim, wydanym dwa lata temu krążkiem. A warto o nim dziś napisać, bo już na wrzesień tego roku artyści zapowiadają swój trzeci długogrający materiał zatytułowany ENO.
No to kto powinien sięgnąć po ich muzykę? Jakiejś bezpośredniej kalki tu nie znajdziemy, jednak gdyby tak po troszeczku wybrać powiedzmy z Soen, Leprous, Arcane, Caligula’s Horse, Haken, bardziej progresywnego Opeth, czy naszego Riverside wyszłoby coś zbliżonego do ich grania.
To podzielony na trzy rozdziały - Characters (utwory 1-4), The Bar (utwory 5-6), Friends and Success (utwory 7-9) - koncept. Muzycznie też spójny, choć każda kompozycja mogłyby być oddzielną piosenką. Właśnie! Poszczególne utwory są bardzo atrakcyjne melodycznie. Decydują o tym głównie ciekawe harmonie wokalne mające taki lekko nostalgiczny posmak w stylu wspomnianego Soen, czy powiedzmy Katatonii. Otwierające album Chance, Aim, Way, Promise, Frightening Silhouettes, In The Night ale też Motherlight i Impulse Against Separation są tego najlepszymi przykładami. A jest jeszcze kończący całość piękny Window. Ciekawa płyta. Czekam na tegoroczną „trójkę”.