ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Stop Mi! ─ Metamatyka w serwisie ArtRock.pl

Stop Mi! — Metamatyka

 
wydawnictwo: Agora 2010
 
1. Metroland [4:31]
2. Życie jest gdzie indziej [4:00]
3. Ynk [1:08]
4. Kod kreskowy miłości [3:23]
5. Niedzielny plan lekcji [4:28]
6. Być jak James Bond [3:24]
7. Aim [1:17]
8. Metamatyka [5:09]
9. Miś we krwi [3:35]
10. Piosenka dla starszych pań [2:44]
11. Sid [0:37]
12. Zakazane emocje [4:04]
13. Metamorfoza (część I) [5:02]
14. Metamorfoza (część II) [4:18]
 
Całkowity czas: 47:40
skład:
Maciej Faryna - wokal, teksty / Paweł Andrzejuk – gitara / Paweł Kowalski - gitara basowa / Tomasz Maruszewski - klawisze, elektronika
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,1

Łącznie 5, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
02.05.2011
(Recenzent)

Stop Mi! — Metamatyka

Kto powiedział, że w moim odtwarzaczu mogą gościć tylko płytki z prog-, art-, symphonic- czy post- rockiem. Czasami warto się odkazić czymś diametralnie innym. Prostszym? Bez wielkiego zadęcia i muzycznej pseudofilozofii? Być może. Zresztą ponoć muzyka dzieli się tylko na dobrą i złą. A album Metamatyka należy bez wątpienia do tej pierwszej grupy.

Stop Mi! to młody warszawski zespół założony ledwie 3 lata temu. Ma na swoim koncie dwie EP-ki oraz ten, wydany w ubiegłym roku, debiut. Debiut, który odpala swoje najfajniejsze działa już na samym początku, zgodnie z zasadą „hitchcockowego trzęsienia ziemi”. Otwierający całość Metroland ma bowiem to, co jest największą siłą formacji. Świetną melodię, niesamowitą nośność, wręcz taneczny rytm i… jakąś unoszącą się nad tym wszystkim niezwykłą nostalgię. Być może to zasługa głosu Macieja Faryny, a może rockowych, jednakże podszytych sporą dawką elektroniki, aranżacji, sięgających gdzieś w lata osiemdziesiąte. A może… Nieważne. Przy kawałku można i potańczyć, i chwilę się zatrzymać przy jakże wymownych i gorzkich słowach refrenu. Tym bardziej, że kolejny w zestawie – równie przebojowy – Życie jest gdzie indziej, choć już stonowany, intryguje i lekko wzrusza tekstem o powrocie do młodości. Jakoś tak cukierkowo i łzawo się zrobiło? Spokojnie, bo choć Stop Mi! zaliczani są do worka indie – rock, w którym znajdziemy na przykład elementy muzyki tanecznej, punku czy new romantic, to tak naprawdę rockowcy z krwi i kości, którzy potrafią użyć gitary w ciekawy sposób. Tak jak w szybkim i nośnym Kodzie kreskowym miłości, będącym zjadliwą kpiną ze współczesnych mediów, czy jak w utrzymanym w podobnej stylistyce kawałku Być jak James Bond. Najwięcej jednak rockowego żaru mamy w kompozycji tytułowej, rozpoczętej perkusyjną kanonadą. Kompozycji, w której skontrastowano połamaną rytmicznie zwrotkę z rozleniwiającym, „smyczkowym” wręcz refrenem. Mocne są też Zakazane emocje, gdzie w oddali doszukamy się inspiracji Irlandczykami z U2. No i jest wreszcie na sam koniec dwuczęściowa – jak napisali artyści w książeczce: liryczna i energetyczna – Metamorfoza. Jej pierwsza odsłona, bardzo klimatyczna, zdominowana jest głosem czytającego tekst Roberta Czebotara, druga – emocjonalna i z klasyczną dla… progresywnego (a jednak!) rocka wzniosłością. Obie części pokazują, że kwartet potrafi także pogrzebać przy dłuższych nieco formach. Sam album, wydany przez Agorę, zyskał dodatkowo piękną oprawę graficzną z bogatą, „komiksową” książeczką.
 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.