ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Volbeat ─ Beyond Hell / Above Heaven  w serwisie ArtRock.pl

Volbeat — Beyond Hell / Above Heaven

 
wydawnictwo: Vertigo 2010
 
1. The Mirror and the Ripper [04:00]
2. Heaven Nor Hell [05:22]
3. Who They Are [03:42]
4. Fallen [05:00]
5. A Better Believer [03:24]
6. 7 Shots [04:44]
7. A New Day [04:06]
8. 16 Dollars [02:48]
9. A Warrior's Call [04:23]
10. Magic Zone [03:51]
11. Evelyn [03:29]
12. Being 1 [02:22]
13. Thanks [03:42]
 
Całkowity czas: 50:58
skład:
Michael Poulsen – vocals, guitar ; Thomas Bredahl – guitar ; Anders Kjølholm – bass guitar ; Jon Larsen – drums, percussion ; gościennie: Michael Denner (Mercyful Fate) - gitara w utworze #6 ; Miland "Mille" Petrozza (Kreator) - wokal w #6 ; Mark "Barney" Greenway (Napalm Death) - wokal w #11
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,3
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,2
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,3

Łącznie 14, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 6 Dobra, godna uwagi produkcja.
05.10.2010
(Recenzent)

Volbeat — Beyond Hell / Above Heaven

No dobra, zacznijmy od tego że Volbeat to trochę wiocha i remiza. Pochodzą z Danii, grają melodyjny roczek, stylizowany na heavy/hard/groove, momentami podchodząc pod Nickelback, kiedy indziej dokładając do pieca niczym Metallica na „Reload”! Wszyscy zatwardziali fani heavy metalu w rajtuzach i jajogniotach mogą w tym momencie „leave the hall”. Nowa płyta Volbeat (już czwarta) przeznaczona jest dla osób wyluzowanych i otwartych, którzy mają ochotę posłuchać naprawdę niezłych melodii, i nie będą się zrażać się takimi drobiazgami jak wysłodzone brzmienie i z lekka „elvisowaty” wokal.

Trzy poprzednie płyty były podobno o wiele ostrzejsze i brudniejsze, niż najnowsza. Obiecuję, że kiedyś to sprawdzę, bo jeszcze okazji nie miałem. „Beyond Hell / Above Heaven” to właściwie moje pierwsze zetknięcie z Volbeat – udane, bo materiał w większości przypadł mi do gustu. Można się czepiać, że płyta jest trochę jednostajna, w skutek czego część z 13 utworów (tych mniej chwytliwych) może nużyć. Można narzekać, że jest to wszystko zbyt przesłodzone, trochę niemęskie, że jedzie punk-roczkiem dla amerykańskich nastolatków. Mimo tego uważam, że każdy fan wpadających w ucho melodii i lekkostrawnych wiosenno-letnich albumów znajdzie tutaj coś dla siebie. Choćby pierwsze 3 utwory – bardzo podoba mi się praca gitary, mimo że technicznie nie ma tu nic ponad przeciętność. Na koniec niespodzianka – w „7 Shots”  gościnnie wystąpili… Mille Petrozza z Kreator i Michael Denner z Mercyful Fate! Daleko nie mieli, ale skoro takie postacie udzieliły Volbitowi swoich talentów (w "Evelyn" zaryczał także Barney z Napalm Death), to nie może być to skrajna kloaka. Chociaż z drugiej strony, jeśli wziąć pod uwagę co nagrywa obecnie Kreator…

Trochę nazbyt przebojowy krążek, ale w niektórych sytuacjach sprawdzi się doskonale. Swoich fanów na pewno również znajdzie.

 

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.