ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Witchery ─ Witchkrieg w serwisie ArtRock.pl

Witchery — Witchkrieg

 
wydawnictwo: Century Media Records 2010
dystrybucja: EMI Music Poland
 
01. Witchkrieg
02. Wearer Of Wolf's Skin
03. The God Who Fell From Earth
04. Conqueror's Return
05. The Reaver
06. From Dead To Worse
07. Devil Rides Out
08. One Foot In The Grave
09. Hellhound
10. Witch Hunter
 
skład:
Erik "Legion" Hagstedt - Vocals / Patrik Jensen - Guitars / Richard Corpse (Rille Rimfält) - Guitars / Sharlee D'Angelo - Bass / Martin Axe - Drums
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,1

Łącznie 4, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 6 Dobra, godna uwagi produkcja.
21.06.2010
(Recenzent)

Witchery — Witchkrieg

Tych, którzy nie znają tego szwedzkiego zespołu (przynajmniej z nazwy), trzeba poinformować, że Witchery to projekt złożony z muzyków ogranych w dość znacznych skandynawskich formacjach – m.in. Opeth, The Haunted, Arch Enemy. Nie jest to jednak jakaś nowa supergrupa, bo tworzą na pograniczu thrash metalu z progresywnym mordobiciem już od 1997 roku. Ostatnio dołączył do nich nawet były krzykacz Marduka (Legion). To właśnie z nim nagrali nowy album.


Album niezły, brzmiący oczywiście bardzo nowocześnie, soczyście i klarownie. Dodatkowo usłyszymy pracę kilku znacznych gości: Kerry King, Hank Shermann, Gary Holt/Lee Altus, Andy LaRocque, Jim Durkin (Darl Angel) – zacne grono metalowych klasyków. Muszę przyznać, że poprzednich wydawnictw nie pamiętam zupełnie, więc nie mogę porównać. Bazując tylko na wrażaniu z odsłuchu nowej płyty, jest ostro, soczyście, momentami przebojowo, jednak nie jest to nic nowego, zaskakującego, czy wybitnie porywającego. Powiedziałbym nawet, że gdyby nie kilka charakterystycznych solówek w/w Panów, które nadają kawałkom klimat ich macierzystych kapel, wiałoby oklepaną, metalową nudą. A tak jest na czym ucho zawiesić, z pewnością fani Witchery łykną album od razu, inni po pierwszym zapoznaniu będą już wiedzieć, czy to rzecz dla nich.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.