ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Savoy Grand  ─ Accident Book w serwisie ArtRock.pl

Savoy Grand — Accident Book

 
wydawnictwo: Glitterhouse 2009
 
1. A Good Walk Spoiled (5:25)
2. Day Too Long (5:06)
3. Fourcandles (6:36)
4. The Doctor’s Teeth (4:30)
5. Last Night on Earth (7:36)
6. The Undertaking (5:49)
7. The Maountaineer (4:06)
8. Photophobia (7:55)
9. The Plan (3:46) /
 
Całkowity czas: 50:47
skład:
Graham Langley – singing, gitar, bass (1, 7, 8), piano (9) / Neil Johnson – guitar / Kieran O’Riordan – piano, organ, clarinet, vibraphone / Darren Simpson – drums / Neil Wells – bass (2, 3, 5), cornet (1), synth (6) / Seth Bennet – double bass (4) / Krisztina Hidasi – violin, cello (9)
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 4, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
09.03.2010
(Recenzent)

Savoy Grand — Accident Book

Savoy Grand to zespół, który darzę szczególną atencją. Wszystko zaczęło się dziesięć lat temu od ich niesamowitego debiutu, „Dirty Pillows”. Bardziej oszczędnie i smutno piosenek już się chyba nie da grać… to jedyna sensowna myśl, jaka mogła przyjść do głowy po jego wysłuchaniu. Kolejne płyty pojawiały się z częstotliwością raz na dwa lata, ostatnia ukazała się w 2005 roku. Każda z nich stanowiła wydarzenie.

Najnowszy, czwarty album zespołu ma równie rozmazaną i nieefektowną okładkę, jak wszystkie pozostałe. Muzycznie też nie proponuje żadnych rewolucji, choć utworom na nim zawartym bliżej chyba do tradycyjnie pojmowanych piosenek. Koniec z kilkunastominutowymi spiralami zapętlonych dźwięków, które zakrzywiały czas i sprawiały, że muzyka zdawała się dotykać nieskończoności. Koniec z budzącą strach ciszą, która wyzierała spomiędzy aptekarsko dawkowanych nut. Na „Accident Book” Savoy Grand grają najbardziej przystępną muzykę w swojej karierze, co nie znaczy, że nagle stali się jednym z tych modnych „alternatywnych” zespołów, których piosenki można nucić pod prysznicem. Ich muzyka nadal jest przeraźliwie smutna, oparta na minimalistycznych aranżacjach, pozbawiona refrenów i wpadających w ucho melodii. Przetrzymywane długo akordy snują się strapione w powietrzu, a na ich tle Graham Langley śpiewa tak, jakby świat miał się za chwilę rozpaść. Tu nie ma miejsca na sentymentalizm, ani na wyestetyzowaną melancholię, która gwarantuje katharsis, utrzymując słuchacza w fałszywym poczuciu komfortu. To muzyka cicha i dyskretna, ale do głębi przejmująca… i właśnie dlatego tak wyjątkowa. 

Savoy Grand prawdopodobnie zaliczają się do grona najmniej efektownych zespołów na świecie. Pod tym względem przypominają mi GY!BE, z którymi dzielą również wierność swojej wizji muzyki i perfekcjonizm w jej wykonywaniu. Każdy ich album, mimo pozornej prostoty, przygotowany jest bowiem z wielką pieczołowitością. Nie inaczej jest z „Accident Book”. Dla wielu osób będzie to płyta zbyt ascetyczna i nudna, ale prawdopodobnie znajdzie się też grupa słuchaczy, których zachwycą dźwięki niespiesznie serwowane przez ten brytyjski zespół. Warto sprawdzić, czy należy się do tego grona.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.