ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Dianoya ─ Severance w serwisie ArtRock.pl

Dianoya — Severance

 
wydawnictwo: selfmade 2009
 
1. Severance [10:49]
2. Unsound Counterpart
Delusion Stigma [6:39]
 
Całkowity czas: 17:28
skład:
Jan Niedzielski – gitara / Filip Zieliński –wokal, instrumenty klawiszowe / Maciej Papalski – gitara / Łukasz Chmieliński – perkusja Adam Pierzchała – bas
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,1
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,3
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,5
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,5
Arcydzieło.
,6

Łącznie 24, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
26.10.2009
(Recenzent)

Dianoya — Severance

Nie są to jakieś szczególnie bliskie memu sercu muzyczne klimaty, jednak Naczelny podrzucił mi do recenzji widoczną powyżej płytkę, zatem najwyższy czas ją zrecenzować. A zresztą... Muzyka – co stwierdziło już wielu mądrzejszych przede mną – dzieli się ponoć na dobrą i złą. Ot cała filozofia. A propozycja formacji Dianoya należy bez wątpienia do tej pierwszej kategorii.

Ta warszawska grupa powstała w 2008 roku z inicjatywy gitarzysty Janka Niedzielskiego oraz wokalisty Filipa Zielińskiego. W tej chwili są kwintetem, z tą skromną płytką, o której za chwilę słów parę padnie oraz nagraną już pełnowymiarową płytą, mającą ujrzeć światło dzienne już w listopadzie tego roku.

Długo nie będzie, bo „Severance” to krótka płyta. Dwa utwory zapowiadające wspomniany już album, „Obscurity Divine” i niecałe osiemnaście minut muzyki. Muzyki złożonej, niejednorodnej, mającej duży potencjał emocjonalny. Słychać, że artyści przywiązują ogromną wagę do staranności kompozycji. Nie powinno to dziwić – wszyscy członkowie grupy są absolwentami bądź studentami szkół muzycznych.

Już pierwszy numer - „Severance” - oferuje szeroką paletę barw, nastrojów i klimatów. Zupełny jego początek przywołał we mnie natychmiast znakomitą kompozycję „When The Walls Go Down” szwedzkiej grupy Evergrey. To jednak tylko wstęp, bo za chwilę atakuje już nas kanonada mocnych, zgiełkliwych gitar znajdujących jednak zwieńczenie w delikatnej, akustycznej sekwencji, podczas której pojawia się śpiew Filipa Zielińskiego. A potem jest jeszcze gitarowe solo i tnące niczym przecinak riffy. Kto wie, czy ten 10 – minutowy utwór nie jest najlepszą wizytówką grupy. Jeśli uznamy, iż muzyka progresywna łączy w sobie wiele elementów, wątków i pomysłów, to dźwięki zespołu należy uznać za absolutnie progresywne. Nie wolno tylko zapominać, że to bardzo ciemna i mroczna progresja. Ocierająca się gdzieś o doom, industrial, czy nawet gotyk. Słychać tu także czasami bezpośrednie nawiązania do Porcupine Tree, Opeth i Tool. I co najważniejsze, udaje się artystom, choć to wcale nie takie łatwe w tego typu graniu, pochłonąć odbiorcę ciekawymi melodiami, czasami uroczo podkreślanymi wokalnymi harmoniami. Drugi, krótszy i mniej złożony „Unsound Counterpart / Delusion Stigma” wszystkie te, powyżej wymienione, cechy tylko potwierdza. Z początku majestatyczny, wręcz monumentalny, przybiera w drugiej swojej odsłonie na energetyczności.

Zapowiada się ciekawy debiut dla wszystkich maniaków mrocznych i ambitnych dźwięków. Szczerze polecam.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Riiva with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.