ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Payne’s Gray ─ Infinity w serwisie ArtRock.pl

Payne’s Gray — Infinity

 
wydawnictwo: Payne's Gray 1998
 
1. ...To End Infinity - 6:04
2. Crystal Palace - 7:09
3. The Duellists - 9:47
4. Unison - 4:09
5. The Peak - 4:47
 
Całkowity czas: 31:59
skład:
Jan Schroder - g, flet / Martin Mannhardt - b / Hagen Schmidt - v / Tomek Turek - k / Axel Baudendistel - dr
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
19.07.2001
(Recenzent)

Payne’s Gray — Infinity

Panie i Panowie - przed nami najprawdziwszy "progmetalowy wynalazek wynaleziony przez Dobasa i sprowadzony z Bieguna Północnego zapewne w limitowanym nakładzie" :-) Tak po prawdzie to sprowadzony przez Dianę (thx słoneczko ! :-) W swojej zasadniczej części jest to trzecie demo zespołu z kasety, która została wyprzedana w 1993 r. Zawarty tu materiał był przygotowany z myślą o debiutanckiej płycie, ale jakoś nic z tego nie wyszło i pierwszym, pełnoczasowym krążkiem formacji został doskonały Kadath Decoded. Utwory na wydawnictwie CD nie zostały w żaden sposób "podrasowane" - to oryginalne realizacje z 1991. Bonusem jest The Peak - nagrany w 1998 r. w celu umieszczenia na wydawnictwie składankowym. Payne's Gray anno domini 1991 tworzyli: Jan Schroder - g, flet; Martin Mannhardt - b; Hagen Schmidt - v (autor słów i lini wokalnych na podstawie liryk Meika Schwarz); Tomek Turek - k oraz Axel Baudendistel - dr. Całość muzyki wyszła spod pióra spółki kompozytorskiej Schroder - Turek.

Wrażenia z odsłuchu ? Nikogo zapewne nie zdziwi, jeśli powiem, że Infinity budzi mój zachwyt. Najważniejszym dla mnie faktem jest data wydania - 1991 r. Tak naprawdę to progmetal się wtedy ledwie wykluwał - mieliśmy za sobą technothrash, mieliśmy nagrania Queensryche, Fates Warning, Sieges Even, mieliśmy debiut Teatru Marzeń, w tymże 1991 r. na scenę z wielkim hukiem wkroczył Magellan. I oto zupełnie nieznany zespół z Niemiec nagrywa w "House - Studio" w Neuthardt materiał, który w niczym nie ustępuje dokonaniom ojców omawianego gatunku, na dodatek całość jest zrealizowana na dobrym, technicznym poziomie. Tylko życzyć innym tak udanych demówek. Co urzeka na recenzowanym krążku ? Ano wszystko, niemniej na plan pierwszy (i to wcale nie z nacjonalistycznej solidarności) wysunę grę klawiszowca - Tomka Turka. Śmiem twierdzić, iż jest ona przykładem jednej z pionierskich prób wprowadzenia jakże ważnego elementu dla progmetalu - wkomponowania w cięższy gitarowy podkład syntezatorowych, neoprogresywnych harców klawiszowych. Tomkowi wyszło to wręcz znakomicie - na dodatek potrafi on także zabłysnąć brzmieniem klasycyzującym oraz impresjami fortepianowymi, nie można zatem narzekać na brak urozmaicenia. Muzycznie Payne's Gray z 1991 r. najbardziej chyba zbliża się do Fates Warning, a w mniejszym stopniu Queensryche - brak tu charakterystycznych dla Dream Theater korzeni thrashowych. Niemniej jest jeszcze coś - kompozycja Unison. Przyznam uczciwie, że nie znam progmetalowego zespołu, który w 1991 r. miał w swym repertuarze stricte art-rockową kompozycję z wyeksponowanym fletem - przecież znakomity debiut Shadow Gallery pojawił się o cały rok później! Unison to właściwie romans fletu z klasycyzującym fortepianem, gdzie na trzeciego wpycha się czasami gitara - zaiste przepiękny kawałek - z pewnością nie powstydziłby się go Andrew Latimer z Camela. I oni nagrali to w 1991 r.! - jaka przeogromna szkoda, że Payne's Gray nie odniósł sukcesu, na który zapracował i zasłużył - tak oryginalnego zespołu ze świecą szukać. Bonusowy track The Peak to udana, podniosła piosenka pomimo, iż z formacją pożegnał się Tomek. Zastąpił go na klawiszach Rudiger Blank, zmnienił się także perkusista - nowa twarz to Daniel Herrmann. Niemniej to już nie ważne - Payne's Gray przestał istnieć i nagrywać. Współczesny art-rock, a zwłaszcza progmetal poniósł ogromną stratę. Posłuchajcie i zapłaczcie wraz ze mną.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.