ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

11.03.2013

KAMP! (+Fair Weather Friends), Łódź, Wytwórnia 08.03.2013

KAMP! (+Fair Weather Friends), Łódź, Wytwórnia 08.03.2013
Bardziej niż piątkowy powrót zimy (który niestety utrzymuje się do dzisiaj) zaskoczyła mnie popularność tria Kamp!. Przed gwiazdą wieczoru wystąpiła czeladzka grupa Fair Weather Friends.

Duża sala klubu Wytwórnia została szczelnie, aż po same brzegi wypełniona sympatykami (w przeważającej większości sympatyczkami) łódzkiego Kamp!. Przyznam się szczerze, że byłem dość zaskoczony aż tak wysoką frekwencją, ale to raczej pozytywne zaskoczenie tego wieczoru. Idąc na ten koncert byłem ciekawy, jak sprawdzi się na żywo muzyka Tomasza Szpaderskiego, Michała Słodowego i Radosława Krzyżanowskiego. Kamp! istnieje od 2007 roku, nagrał kilka ładnych singli (dostępnych głównie w dystrybucji cyfrowej), zremiksował kilka utworów (w tym naprawdę świetne remikoswe interpretacje na ostatniej EP’ce Brodki – Lax) oraz wreszcie w ubiegłym roku udało mu się wydać debiutancki longplay, zatytułowany po prostu Kamp!. W ostatnich tygodniach o grupie było też dość głośno za sprawą wyróżnienia, jakie panowie otrzymali od jury w konkursie na Łódzką Płytę Roku 2012. Dla tych, którzy nie bardzo orientują się, przypomnę, iż przez pewien czas trio było zdecydowanie bardziej rozpoznawalne za granicą niż w ojczyźnie. Prawda, że brzmi obiecująco? Ja nie chcę tutaj poddawać jakiejś szczególnej ocenie ich albumu. Przesłuchałem ten krążek wiele razy, tak aby wyrobić sobie zdanie. Jednakże, delikatnie mówiąc, nie rozumiem fenomenu tego zespołu. Jednocześnie rozumiem, że są to dźwięki, które mogą się słuchaczom podobać, mogą zyskiwać uznanie wśród muzycznej krytyki, etc. Kamp! to ładny i przyjemny krążek z ładnymi, trochę przesłodzonymi piosenkami, osadzonymi w elektronice, synth-popie rodem z lat ’80. Tylko czy są to muzyka i album, o których za dekadę będzie ktoś pamiętał?

Kampowy set rozpoczął się od „Can’t You Wait”, potem zabrzmiało transowe „Distance of the Modern Hearts”, mój ulubiony „Cairo”, „Melt” i reszta zawartości znanej z debiutu. Jednakże, mimo fantastycznego nagłośnienia, jakie posiada Wytwórnia, i reszty możliwości technicznych, jakie daje ta sala, panowie – w moim odczuciu – popsuli cały klimat. Przede wszystkim bardziej od elektronicznego koncertu przypominało to klubowy set. Może to i dobrze, tylko że wszystkie utwory zabrzmiały prawie tak samo: głośno, basowo i dla kogoś kto zna je z krążka – w wersji na żywo były jednakowe. A przecież szeroko rozumiana muzyka elektroniczna może mieć swój klimat. Choć, jak wspomniałem, nie jestem wielkim fanem Kamp!, to panowie mogli zagrać naprawdę ładny koncert, był do tego spory potencjał. W moim odczuciu był to występ monotonny, nudny i wyprany z jakiegokolwiek klimatu. To znów przywodzi na myśl jedno słowo – nijaki. Na bisy panowie wygrzebali starocie w postaci „Zen Garden” oraz przebojowego „ Breaking a Ghost’s Heart”. Ale tak naprawdę tylko jeden utwór jako tako się obronił – mam na myśli oczywiście „Cairo”, kawałek który moim zdaniem jest najlepszym momentem także w studyjnym obliczu tych trzech panów.

Reasumując – Kamp!, jakie znamy z dokonań studyjnych, ma naprawdę niewiele wspólnego z Kamp! „live on stage”. A jeśli ktoś uważa, że był to fajny klubowy set, to oczywiście ma do tego pełne prawo. Ja wybieram sety Ricardo Villalobosa czy Richiego Hawtina. Co prawda panowie z syntezatorami na żywo niewiele mają wspólnego, ale są światową czołówką, jeśli chodzi o klimat klubowych imprez. O klasykach elektroniki oraz synth-popu pisał nie będę, każdy zapewne ma swoich ulubionych. Pewnie i łódzkie trio ma także swoich (więc może powinno bardziej się nimi zainspirować). No i trochę panowie mogliby popracować nad kontaktem z publicznością, bo jak na razie to nawet Tinę Turner wprawiliby w zakłopotanie. Pod tym względem o wiele lepiej wypadł supportujący ich Fair Weather Friends. Ci z kolei przez dwa pierwsze utwory musieli się „zgrać” i potem poszło całkiem nieźle. Ponad czterdziestominutowy koncert był nasączony różnorodną elektroniką i choć tłum przyszedł na Kamp!, który hulał na scenie przez ponad półtorej godziny, to jednak piątka z Czeladzi wypadła zdecydowanie ciekawiej.

 

Zdjęcia:

Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Kamp!, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski Fair Weather Friends, Łódź, Wytwórnia, 08.03.2013, fot. Łukasz Modrzejewski
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Riiva with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.