Mocno subiektywne podsumowanie niezależnych wydawnictw 2012 roku

Oczywiście kilku z nich – jak na przykład Ailo czy Domowym Melodiom – udało się wydać EP’ki czy albumy na fizycznych nośnikach, jednakże są to niewielkie nakłady (np. 100 sztuk jak w przypadku Ailo) wypuszczane i dystrybuowane samodzielnie. Przy opisach podajemy linki, gdzie można (oczywiście bezpłatnie) ściągnąć/posłuchać danego wydawnictwa.

Skąd pomysł na takie podsumowanie? Mamy wrażenie, że coraz więcej dobrych dźwięków powstaje właśnie w takim obiegu. To muzyka tworzona przez pasjonatów, którzy inwestują w to swój czas, energię oraz, co tu dużo mówić, również pieniądze. Jednak, kiedy spojrzymy na opinie ludzi na różnych forach, portalach społecznościowych, czy nawet znajomych, okaże się, że znaczna część z nich nie traktuje serio takich produkcji, uważa je za coś gorszego, a w rezultacie niegodnego ich uwagi. Oczywiście jest to ich wybór (i strata), ale chcemy pokazać, że tak nie jest. Ten „drugi obieg” – naszym zdaniem – częstokroć dorównuje temu, co znajdziemy w tzw. dobrych sklepach muzycznych, ba... coraz częściej go przebija.

A oto nasza lista. Skromna 10 bez podziału na gatunki, style, miejsce zamieszkania.... Mamy gorącą nadzieje, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Miłego słuchania!

1. Casilofi – Little Treasure

Najnowsza EP'ka Holendra Sander van Dijck, który swoją muzykę tworzy pod nazwą Casilofi. W maju 2011 roku ukazał się pierwszy pełnowymiarowy album tego projektu zatytułowany Sounds.

Bandcamp


2. Domowe Melodie – Domowe Melodie

Domowe Melodie to projekt Justyny Chowaniak, aktorki związanej z Teatrem Buffo, która swoje wokalne umiejętności prezentowała także na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

Facebook

3. AFKA – Thunder in Our Heart

Gitara, trochę elektronicznych sampli i ciekawy głos. Holenderski projekt łączący brzmienia elektroniczne z tradycyjnym instrumentarium. Jak sami mówią o swojej muzyce – „chcielibyśmy aby te dźwięki rozświetlały ciemność”.

Bandcamp



4. Ailo – Serce

Delikatność i siła, a do tego wokalny uniwersalizm w czystej postaci. Czystej, bo mamy do czynienia z niespotykanym od lat na naszym muzycznym rynku autentycznym talentem. Po prostu Ailo, o której z pewnością będzie jeszcze głośno.

SoundCloud



5. Tom Day – Crossroads (EP)

Najnowsze wydawnictwo Australijczyka Toma Day. Niesamowicie atmosferyczny i wciągający mini-album.

Bandcamp



6. Wreck And Reference – No Youth

Eksperymentalny, metalowy duet rodem ze słonecznej Kalifornii, który tworzy dwóch panów: Ignat oraz Felix. Nastrojowość miesza się tutaj ze złowieszczą aurą kataklizmu. Piękne i zarazem niepokojące.

Bandcamp



7. Dolls Insane – Angels (singiel)

Młoda wrocławsko-warszawska grupa, z obiecującymi instrumentalistami i mocno odrealnioną wokalistką. Ponoć byli w Must Be The Music, ale tego nie wiemy, nie oglądamy. (Serio? Byli?!).

Facebook



8. Ragana – All's Lost

Duet z Olympii w stanie Waszyngton. Ich muzyka to śmiałe połączenie metalu, grunge, sludge... i wielu inych rzeczy z bardzo klimatycznymi piosenkami. Jak najbardziej godne uwagi.

Bandcamp



9. Believers – Believers

Bardzo przyjemna debiutancka EP'ka zespołu z Missouri. Coś, co niektórzy nazywają indie-popem, a my dostawiamy przymiotnik „wyrafinowany”, który jest jak najbardziej zasłużony. Album zawiera sześć utworów, z których można wyłowić kilka prawdziwych perełek. Nie tylko wysokonakładowy mainstream potrafi robić taką muzykę.

Bandcamp



10. Alpha Couple / мох – Split EP

Split kanadyjskiego projektu Alpha Couple z rosyjskim мох. Kanadyjczycy w 2011 roku wydali album Stalingrad, a w bieżącym kasetę zatytułowaną Cover.

Bandcamp



Wybór: Łukasz Modrzejewski i Adam Mańkowski