ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Echoes of Eon ─ Immensity w serwisie ArtRock.pl

Echoes of Eon — Immensity

 
wydawnictwo: Produkcja własna / Self-Released 2013
 
01. Delusion I [01:40]
02. Ganimedes [05:48]
03. Kallisto [05:46]
04. Io [05:18]
05. Europa [08:50]
06. Delusion II [01:44]
07. Tytan [07:01]
08. Rea [06:20]
09. Japet [07:55]
 
skład:
Grzegorz Wieliczko, Rafał Korecki, Mateusz Narkiewicz, Paweł Głębocki, Piotr Gibner (lirycs and voclas in Japet)
 
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
11.05.2014
(Recenzent)

Echoes of Eon — Immensity

Serce roście patrząc na te czasy! Na powierzchnię brei polskiego środowiska muzycznego wypływają kolejne twory muzyczne, których dokonania doskonale współgrają z przedrostkiem post przed nazwą gatunku. Coraz więcej z nich trafia również do świadomości szerszego grona odbiorców. Wśród nich znajduje się dużo formacji-klonów, które przepadną w natłoku treści, ale trafiają się także bardziej charakterystyczne i obiecujące konstrukty. Jednym z nich jest Echoes of Eon umiejscowiony geograficznie pomiędzy Olsztynem i Dobrym Miastem. Na jego koncie pojawił się debiutancki krążek z kosmicznymi akcentami.
 
Immensity to jedna z ciekawszych nowości na naszym, wydawniczym poletku. Album składa się z dziewięciu spójnych kompozycji, które należy wtłoczyć w post-metalowe ramy. Choć trzeba zaznaczyć, że wszelkie ograniczenia gatunkowe i przestrzenne (czyt. wspomniane wcześniej ramy) w przypadku tego typu muzyki to określenia czysto umowne. Nawet w przypadku bardziej walcowatych, ciężkich momentów, całość kompozycji płynie i rozlewa się na ogromne, kosmiczne przestrzenie.
 
Immensity zawiera kilka kosmicznych nawiązań. Jednym z nich jest urzekająca grafika stworzona przez Kubę Sokólskiego, który do tej pory współpracował m.in. z Blidnead i Tides From Nebula. Ujrzymy na niej koliste twory, które okazują się być księżycami Jowisza i Saturna, które możemy również odnaleźć w tytułach poszczególnych kompozycji. Kolejnym szalenie ciekawym akcentem jest niespodziewany wokal w utworzy wieńczącym to wydawnictwo. Głosu oraz własności intelektualnej przelanej na tekst utworu muzykom Echoes of Eon użyczył Piotr Gibner znany z działalności w formacji Proghma-C. Dodatkowo zagłębiając się we wspomniany tekst trzeba się zastanowić, czy ta poza muzyczna, kosmiczna podróż jest rzeczywistością, czy raczej złudzeniem?
 
Podróż przez materiał z debiutu Echoes of Eon zaczynamy od krótkiego, obfitującego w elektroniczne motywy utworu Delusion I, by następnie bliżej przyjrzeć się galileuszowym księżycom Jowisza: Ganimedesowi, Kallisto, Io i Europie. Wszystkie kompozycje legitymują się ciekawą, zmienną strukturą, w której najważniejszą rolę odgrywa melodia. Nie brakuje tu także przestrzeni, mocnej i intensywnej pracy perkusji, ściany dźwięków, czy sprawnej manipulacji przestrzenią, jednak to wspomniany na początku element zdaje się być tym najbardziej istotnym. Walcowate, powolne frazy przenikają się z galopującymi elementami, a efekt takiej wypadkowej dostarcza słuchaczowi imponujących przestrzeni do eksploracji. Ten sam klimat znaleźć można po kolejnym elektronicznym przerywniku jakim jest Delusion III. Tytan, Rea i Japet (księżyce Saturna) oparte są na podobnych motywach i rozwiązaniach, które stanowią o wartości tego krążka. Dodatkowo Japet opatrzony został wokalem przez, co automatycznie stał się najbardziej rozpoznawalną kompozycją Echoes of Eon. Zresztą w pełnie zasłużenie, bo Piotr Gibner wykonał rewelacyjną pracę. Tekstowo jak i wokalnie idealnie wpasował się w chłodny klimat kosmicznej pustki, który wylewa się z Immensity.
 
Skład Echoes of Eon zaprezentował dojrzały i bardzo ciekawy materiał, któremu warto dać szansę. Immenisty to spójna, niezwykle płynna i plastyczna opowieść, którą zbudowano w oparciu o sprawdzone patenty z post-metalowych krain. Krążek najlepiej wchłaniać w całości, bez zbędnych przerw i podziału na poszczególne kompozycje, trzeba tylko uważać, żeby nie zachłysnąć się ogromem wszechświata.
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS ArtRock.pl na Facebook.com
Picture theme from BloodStainedd with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2025 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.