ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Last Autumn's Dream ─ II w serwisie ArtRock.pl

Last Autumn's Dream — II

 
wydawnictwo: Frontiers Records 2005
dystrybucja: Mystic
 
01. Brand New Life [05:10]
02. Lost In You [03:32]
03. Heart Of Emotion [03:06]
04. So Much Love In The World [03:54]
05. Helpless [03:21]
06. This Gotta Be Love [04:33]
07. Up In Paradise [04:27]
08. Over And Out [02:57]
09. (Always Be) You And I [04:06]
10. Running [04:14]
11. Round And Round [03:33]
12. Keep Falling [04:36]
13. A Place To Hide In Town [04:09]
 
Całkowity czas: 52:09
skład:
Mikael Erlandsson - lead and background vocals, Andy Malecek - guitars, Jamie Borger - drums, Thomas Lassar - keyboards, Marcel Jacob - bass
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,1
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,1

Łącznie 4, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Ocena: 4 Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
21.11.2007
(Recenzent)

Last Autumn's Dream — II

II to po prostu drugi album formacji Last Autumn’s Dream, założonej przez Mikaela i Andiego w 2004 roku. Troszeczkę zmienił się jej skład i tym razem przyjaciele postanowili zaprosić muzyków z grup: Talisman (Marcel i Jamie) oraz ze znanej w Szwecji Crystal Blue – Thomasa. Efektem pracy jest album składający się z trzynastu kompozycji, które najprościej możnaby było zaklasyfikować do soft rocka. Lekkie i przyjemne kompozycje, zbudowane według znanych od lat standardów (zwrotka, refren, zwrotka, refren, solo, refren). Na uwagę zasługuje tu ciekawy, nietypowy głos wokalisty, który choć nie nadwyręża strun głosowych, to śpiewa całkiem zgrabnie. Kompozycje są krótkie, poza jedną nie przekraczają pięciu minut, co powoduje, że płyty słucha się lekko, ale jednocześnie nie może ona się zadomowić w odtwarzaczu. Choć ma swoje niewątpliwe zalety – gdy jadę z teściami samochodem, jest idealna aby nie słuchać radiowego chłamu, a jednocześnie nie zrazić teściów do siebie. Znajdziemy na tej płycie kilka szybszych kompozycji i oczywiście kilka ballad, żeby nie nazwać pościelówek (choć dla tych… celów zdecydowanie wolę klasykę). Na chwilkę zatrzymać się można przy rozpoczynającym Brand New Life – jest chyba z największym kopem. Cieszy mnie to, że nie zawiodłem się na wytwórni. Póki co mam jasność co dostaję gdy widzę na okładce Frontiers Records.

NOTES:

FR CD 226 / 8 024391 022627

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.