ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Eisbrecher ─ Antikörper (Limited Edition) w serwisie ArtRock.pl

Eisbrecher — Antikörper (Limited Edition)

 
wydawnictwo: AFM Records 2006
dystrybucja: Mystic
 
01. Der Anfang [02:34]
02. Adrenalin [04:02]
03. Leider [04:08]
04. Antikörper [04:15]
05. Entlassen [04:28]
06. Ohne dich [04:36]
07. Phosphor [03:53]
08. Kein Mitleid [05:31]
09. Kinder der Nacht [04:18]
10. Vergissmeinnicht [03:54]
11. Freisturz [04:58]
12. Wie tief? [04:24]
13. Das Ende [01:47]
14. Eiskalt Erwischt [03:46]
 
Całkowity czas: 56:32
skład:
Alexander „Alexx“ Wesselsky - vocal, Jochen „Noel Pix“ Seibert - lead guitar, Felix „Primc“ Homeier - guitar, René Greil - drums, Maximilian „Maximator“ Schauer - keyboard, Michael „Miguel“ Behnke – bass
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,2
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 3, ocena: Album jakich wiele, poprawny.
 
 
Ocena: 6 Dobra, godna uwagi produkcja.
13.10.2007
(Recenzent)

Eisbrecher — Antikörper (Limited Edition)

Niemiecka formacja powstała w 2002 roku z inicjatywy Alexxa i Noel Pixa. Jest to coś pomiędzy Rammstein, Gothminister a nowoczesnym elektro. Trzeba przyznać, że po pierwszym albumie (który nie zdobył wielu dobrych ocen) udało im się podnieść poziom. Nie na tyle by uznać grupę za wybitną (oczywiście biorąc pod uwagę stylistykę muzyczną), jednak słucha się tego całkiem przyjemnie i raz na kilka tygodniu album ten ląduje w moim odtwarzaczu. Jest to ciekawa, rytmiczna muzyka o całkiem dobrej konstrukcji. Minusem są teksty, które o ile nie przeszkadzają dla nie znających niemieckiego, to po wstępnym nawet przetłumaczeniu powodują uśmiech politowania. Choć, może odtwarzane w salach tanecznych, gdzie techno, elektro i ecstasy łączą się ze sobą, nie mają aż tak wielkiego znaczenia. Wokalista dysponuje słabiutkim w porównaniu z wokalistą Rammstein (Till Lindemann) czy wspomnianym również Gothminister (Gothminister).

Są oczywiście plusy tego albumu. Zdecydowanie wybija się Antikörper, gdzie spokojne zwrotki przerywane są mocnym, wgniatającym refrenem. O tak, dobre jest to do jazdy po rozkopanym Wrocławiu. Poza tym spodobały mi się Vergissmeinnicht, Ohne Dich, Phosphor i dwa utwory instrumentalne, rozpoczynający album Der Anfang oraz zamykający Das Ende.

Ohne Dich - choć tekst jest średni (znowuż ta zagubiona miłość w wydaniu niemieckim), to ciekawe jest brzmienie gitar i klawiszy. Sam bit też jest wciągający. Mocny refren i (choć w małej ilości) pulsacje zagranie gdzieś w tle.

Ich bete zu Gott dass es nie endet
Dass dein Feuer mich ewig blendet
Ich vermiss dich zähle jede Sekunde
Ohne deine Gnade geh ich zugrunde

Następujący zaraz po nim Phosphor jest najbliższy stylistyce Gothminister. Mocne dark-gothic-electro z odrobinami psychodelii. Kein Mitleid – to jawne i co najgorsze słabiutkie zerżnięcie dokonań Rammstein i Kraftwerk - oj nie postarali się panowie, nie postarali. Mimo wszystko z czystym sumieniem polecam album jako odskocznię od zaawansowanych i zagmatwanych struktur muzycznych.

W edycji specjalnej znaleźć można także utwór Eiskalt Erwischt, który pod względem językowym okazuje się być ciekawszym niż większość utworów na albumie standardowym. Już sam tytuł mówi wiele, co potwierdza cytat ze strony zespołu: "Kalt erwischt" means "caught red-handed", or literally: "caught cold". This song is a pun, and means "caught ice-cold" or something like "caught blood-red-handed". Jednym słowem interpretacja dowolna.

Całość dokonań tego zespołu to:
Albumy: Eisbrecher ’04, Antikörper ’06
Single: Mein Blut ’03, Fanatica ’04, Leider ’06, Vergissmeinnicht ’06, Leider/Vergissmeinnicht (US Limited Edition Double Single)

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.