ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Blade Loki ─ No Pasaran w serwisie ArtRock.pl

Blade Loki — No Pasaran

 
wydawnictwo: S.P. Records 2006
 
1. Intro/ 2. No Pasaran/ 3. Toxic/ 4. Bombardier/ 5. Krystyna nie lubi ministra/ 6. Wznieśmy pięści/ 7. Październik albo wrzesień/ 8. Skaramanga/ 9. Czarne golfy/ 10. Prosta historia/ 11. Nocny/ 12. Jestem jak plus/ 13. You can be! (możesz zostać!)
 
Całkowity czas: 41:00
skład:
Agata Polic – śpiew/ Dudzie – bass/ Twurca – gitara/ Norbas – klawisze/ Zwierzak – bębny/ Daniel – trąbka barytonowa/ Lisu – trąbka
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,3
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,3
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,5

Łącznie 14, ocena: Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
 
 
Recenzja nadesłana przez czytelnika.
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
26.03.2007
(Gość)

Blade Loki — No Pasaran

Drogi czytelniku, zamknij oczy, otwórz uszy i wyobraź sobie, że na polskiej ziemi pojawił się wspaniały zespół, łojący „pidżamopodobnego” punk rocka, ze szczyptą Kultu, z drapieżną domieszką rock’n’rolla, ska, momentami brzmiący niemal jak Motorhead, ze zbuntowaną dziewoją za mikrofonem… To tylko marzenia? A więc sny się ziściły, bo powyższe słowa to tylko namiastka tego, co prezentuje polski zespół Blade Loki, który od kilkunastu lat dobija się do drzwi sławy…

Na swym kolejnym dziele, płycie „No Pasaran”, Blade Loki serwują porcję zadziornej i wyluzowanej muzyki, bez zbędnej agresji. Zwalniają tylko w kawałku „Nocny”, a reszta albumu to jazda na pełnym gazie, przebojowa i racjonalnie przybrudzona. Sekcja rytmiczna nabija bezpardonowo, a gitary szyją proste, mięsiste i porywające riffy. Sekcja dęta nadaje kompozycjom epickości, patetyczności i potęgi. W takich kawałkach jak „Jestem jak plus”, „No Pasaran”(świetne klawisze, rozbrajająca melodia) i „Nocny”, „dmuchawy” kreują niesamowitą dramaturgię. Są to też najjaśniejsze perełki z płyty, co nie znaczy, że reszta jest gorsza. „No Pasaran” trzyma poziom przez 41 minut jego trwania! Co prawda razić mogą momentami liryki, ale i tak to płyta elektryzująca, potrafiąca na długo zagnieździć się między uszami. Blade Loki? Jak dla mnie bardzo ogniste, bo rozpalają mnie do czerwoności…

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.