
Valinor
It Is Night
Zamiast oceny - wyróżnienie
(brak oceny)
Lista utworów:
- .. God Or God ?
- In The Mist... Part I
- The World And The Dream
- It Is Night
- In The Mist... Part II
- In The Mist... Part III
- Chasing The Moral's Luxury
- Falseness And Struggle
- Your Love
- Ernest Garstka - gitara
- Piotr Rucki - gitara
- Rafał Rucki - bas
- Jakub Głąb - wokal
- Andrzej Trzaskuś - perkusja
- Gościnnie zagrali:
- Agnieszka Pietrucha - chórek
- Agnieszka Wyszyńska - chórek
- Agata Kozioł - chórek
- Paulina Szczygielska - chórek
- Marcin Mądro - klawisze
- Krzysztof Goraj - klawisze.
Strony zespołu:
Valinor (Kraj Valarów) to fikcyjna kraina w stworzonej przez J. R. R. Tolkiena mitologii Śródziemia, zwana także Błogosławionym Królestwem, Nieśmiertelnymi Krainami czy Najdalszym Zachodem. Jest to kraj na kontynencie zwanym Amanem, gdzie mieszkali Valarowie i Majarowie, anielskie istoty stworzone przez Eru Ilúvatara, którym powierzył on opiekę nad Ardą (światem).
Czy nazwa zespołu pochodzi od owej tajemniczej i fascynującej krainy? Być może. Według mnie jest to bardzo prawdopodobne, gdyż drugi krążek tej istniejącej od 1993 roku formacji It Is Night to fascynujące trzy kwadranse z bardzo ciekawą muzyka. Od początku informuję iż jest to jedna z tych płyt, które trzeba wysłuchać kilka razy, wtedy dopiero dostrzec możemy zaczarowane ukryte frazy, które pozostają nam w pamięci. Cóż takiego znajdziemy na tej płycie? Trochę Death, trochę Bruce’a Dickinsona, odrobinę My Dying Bride, kilka gram XIII Stoletni, szczyptę Samaela, kawałek Venom, dużą dawkę Iron Maiden, a wszystko doprawione Power i Black Metalem. Ale to oczywiście bardzo ogólnikowe określenie zawartości tej płyty. Wprawne ucho wyłowi dużo, dużo więcej.
Na szczególną uwagę zasługuje różnorodność barw jakimi posługuje się wokalista; jest tu i growl i aria operetkowa, jest wielogłos, jest niski grobowy śpiew średniowiecznego woja, jest mocny metalowy śpiew prosto ze Skandynawii. Bardzo, bardzo duża różnorodność, dzięki czemu płyta się nie nudzi. Zróżnicowane tempo i stylistyka utworów. Od prawie milusińskich …God or god?, Your Love czy tytułowego It Is Night> po mroczne i powodujące, że zaczynasz oglądać się za siebie Chasing The Moral’s Luxury. Ciekawe partie gitary i fantastyczna gra bębnów, kilka smaczków znajdziemy też wsłuchując się w klawisze, zwłaszcza w trzyczęściowej mini suicie In The Mist… Part 1-3 Zespół zebrał pokaźną ilość pozytywnych recenzji i ja chciałbym ten zestaw powiększyć. Warto sięgnąć po tę płytę i kilka razy jej wysłuchać. Solidnie napracowali się zarówno muzycy, goście jak i sanockie studio. Wszystkiego najlepszego i dużej ilości pomysłów na następny album.