ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Lao Che ─ Powstanie Warszawskie w serwisie ArtRock.pl

Lao Che — Powstanie Warszawskie

 
wydawnictwo: Ars Mundi 2005
 
1. 1939/Przed Burzą
2. Godzina W
3. Barykada
4. Zrzuty
5. Stare Miasto
6. Przebicie do Śródmieścia
7. Czerniaków
8. Hitlerowcy
9. Kanały
10. Koniec
 
Całkowity czas: 45:24
skład:
Mariusz Denst (Denat) / Hubert Dobaczewski (Spięty) / Michał Jastrzębski (Dimon) / Rafał Borycki (Żubr) / Filip Różański (Wieża) / Kuba Pokorski (Krojc) / Maciek Dzierżanowski (Trocki)
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,106
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,24
Album słaby, nie broni się jako całość.
,9
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,8
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,14
Arcydzieło.
,74

Łącznie 237, ocena: Album jakich wiele, poprawny.
 
 
Recenzja nadesłana przez czytelnika.
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
25.04.2005
(Gość)

Lao Che — Powstanie Warszawskie



Myślę, że tamci Dziewczęta i Chłopcy, na kolejną Rocznicę, zamiast nadętych mów współczesnych kacyków, poleciliby młodzieży raczej tę płytę, bo mimo iż forma daleka tamtym czasom (choć niezupełnie!), to treść, a przede wszystkim duch - te same. Słuchając niegdyś wojennych opowiadań mojego Dziadka, miałem wrażenie, że słucham właśnie takiego dwudziestokilkuletniego chłopaka, w którym ożywał i kipiał na nowo gniew za gwałt zadany Matce-Ojczyźnie w osobach jej Córek i Synów. Ten gniew był zmieszany z pogardą dla wojennej machiny, brunatnej i czerwonej, która przetoczyła się w dwie strony przez miasta i wsie, wdeptując żelaznymi buciorami w błoto ludzką godność, niosąc upadek, nędzę i śmierć w imię panowania lepszych nad gorszymi.

Lao Che to natchniona załoga. Nic dziwnego, bo czerpali ze źródła, które przeniknięte jest natchnieniem, etosem prawdziwym, bo przypieczętowanym krwią. W punkowej proweniencji wyrazili swój autentyczny muzyczny geniusz, suto okraszony znakomitością pomysłów, doskonałością wykonania, wewnętrzną harmonią przenikającą poszczególne utwory i cały album. A przy tym dzieło to uzyskało wyraz tak prosty, jak to tylko możliwe, a jednocześnie tak dobitny i... piękny. Bo Powstanie Warszawskie to album ponad wszystko piękny. Piękny krzykiem rozpaczy, oporem wolności, tęsknotą nadziei i nieskończonością ofiary życia. Piękny hołdem, pochyleniem głowy i dłonią złożoną na sercu - Pamiętamy!

Jakiś czas temu byłem na Placu... Jak zawsze, żelazne zęby przemocy ranią oczy... Kiedy pójdę tam następnym razem, wiem, co będę nucił w myślach... "Tu się opornym urodziłem..."

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.