ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Brutus ─ Unison Life w serwisie ArtRock.pl

Brutus — Unison Life

 
wydawnictwo: Hassle Records 2022
 
1. Miles Away [2:01]
2. Brave [3:56]
3. Victoria [3:58]
4. What Have We Done [4:32]
5. Dust [5:39]
6. Liar [3:22]
7. Chainlife [4:34]
8. Storm [3:43]
9. Dreamlife [4:12]
10. Desert Rain [6:47]
 
skład:
Stefanie Mannaerts – vocals, drums
Stijn Vanhoegaerden – guitar
Peter Mulders – bass
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,2

Łącznie 5, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
09.02.2023
(Recenzent)

Brutus — Unison Life

Przyznam otwarcie, że na muzykę Brutus załapałem się dość późno. Słysząc o ich niesamowitych, pełnych energii i emocji koncertach (formacja bodajże dwukrotnie gościła w Polsce – najpierw podczas Soundrive Festival w 2017 roku, a ostatnio na Mystic Festival w 2022) sięgnąłem w 2020 roku po ich wydawnictwo Live In Ghent, które zbierało ich muzykę w świetną, reprezentatywną pigułę, do tego w koncertowym entourage‘u. I naprawdę zaiskrzyło, niemniej ta wydana w minionym roku ich ostatnia płyta – Unison Life – mocno mnie na nich nakręciła…

Ale po kolei, wszak jeszcze na naszych artrockowych łamach o nich nie pisaliśmy, zatem krótko, tytułem wstępu. Brutus to belgijskie trio powstałe dekadę temu w Leuven. Mają na swoim koncie dwa studyjne albumy, Burst (2017) i Nest (2019), trochę występów na prestiżowych festiwalach i… łatkę kapeli, którą pochwalił sam… Lars Ulrich. Grupę tworzą gitarzysta Stijn Vanhoegaerden, basista Peter Mulders i przede wszystkim… ona - Stefanie Mannaerts, wokalistka i perkusistka w jednym.

Napiszę krótko - Unison Life to ich najlepszy, najbardziej dojrzały album. Mocniejszy, choć niekoniecznie w znaczeniu ciężaru generowanych dźwięków. Po prostu bardziej emocjonalny. Bo to głównie o emocje w ich muzyce chodzi. Grupa, w tych dziesięciu utworach, rozrywa serducha. Z jednej strony oferuje urzekające, melodyjne tematy, z drugiej, uderza gitarowym, często brudnym żarem. I te dwie strony pięknie się uzupełniają. Wystarczy posłuchać pierwszych dwóch kompozycji. Ledwie dwuminutowy Miles Away rozpoczyna ujmująca partia wokalna Mannaerts, ze stosownym pogłosem, na delikatnym muzycznym tle, za chwilę zderzona z potężną ścianą dźwięku. Z kolei drugi Brave atakuje punkową wściekłością we wstępie, by za chwilę zwolnić i ukoić słuchacza, znów jedynym w swoim rodzaju, zaangażowanym emocjonalnie wokalem Stefanie. Cudna jest trzecia Victoria, wykorzystana zresztą jako jeden z singli do promocji albumu. To z pewnością jedna z ich najlepszych kompozycji w całej dyskografii. Następujący zaraz po niej What Have We Done przynosi pierwsze ukojenie na płycie. W zasadzie jest balladą, jednak niemalże wykrzyczany refren, z towarzystwem gęstych struktur gitarowych i basowych, po prostu rozsadza głowę. Jakby tego było mało następne Dust i Liar, też niezwykle atrakcyjne i trudne do zapomnienia single, mają potencjał do zrobienia niezłej koncertowej demolki. I tak ciągnie się jeszcze przez kilka utworów ten album wysysając ze słuchacza skrajne uczucia, od wzruszenia, po chęć wyrzucenia z siebie wściekłości.

Nie jest to może granie w pełni oryginalne. Można ich wrzucić łatwo do post-hardcore’owej szuflady, trudno jednak nie zauważyć, że jest w nim też i shoegaze, punk, post-rock czy post-metal. Do tego magiczność i szczerość muzycznej osobowości Stefanie Mannaerts nie pozostawia słuchacza w obojętności. Brutus już w marcu ma zawitać z tym materiałem do Polski. Nie mogę się doczekać.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.