ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Dominium ─ Psycho Path Fever w serwisie ArtRock.pl

Dominium — Psycho Path Fever

 
wydawnictwo: Metal Mind Productions 2002
 
1.Mouth Like an Open Wound (3:18)
2.Obsession (6:14)
3.Windigo (5:35)
4.Stranger (5:31)
5.Family Fur (4:27)
6.Ghost (4:29)
7.Psychopath Fever (6:44)
8.Stranger part II (9:20)
9.Half Bent Pen-Knife (3:46)
10.His Revolver (5:36)
11.Nowhere (4:50)
 
Całkowity czas: 59:52
skład:
Cezary "Cezar" Mielko - dr / Mariusz "Maniek" Rusiłowicz - bas / Gathsemane - voc / Marek "Marr" Papaj - git / Jarek "Jarr" Papaj - key / Klaudiusz (guest) - sax
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,2

Łącznie 3, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
28.06.2003
(Recenzent)

Dominium — Psycho Path Fever

Nie da się ukryć, iż polska scena metalowa obfituje głównie w produkcje death'owe. Powoduje to częste głosy rozpaczy ze strony fanów progresywnego czy tez, jak kto woli, tego "ambitniejszego" grania, którzy to twierdzą błędnie, iż w kraju nad Wisłą brakuje zespołów wartych nieco większej uwagi, a ich muzyka nie jest tylko bezmyślną łupaniną i ścianą piekielnych dźwięków. Białostockie Dominium to twór zasługujący na taką uwagę ze strony słuchaczy, którzy od muzyki oczekują czegoś więcej niż tylko jazdy odpowiedniej do wywijania włosami w lewo i w prawo. Zespół ten stanowi dowód na to, iż w Polsce także można grać inteligentnie i nietuzinkowo.

Pierwszy utwór na "Psycho Path Fever", który z powodzeniem mógłby być intrem do "Obsession", hipnotyzuje swą melodyjnością i łagodnością. Natomiast rzeczone "Obsession" powala odbiorcę, który z pewnością nie spodziewał się takiego wybuchu potęgi, a wokalisty nie posądziłby nigdy o dźwięki, jakie z siebie wydobywa. Wokale bowiem są bardzo różnorodne; Gethsemane dysponuje zarówno czystym głosem o ciepłej i przyjemnej barwie, jak i typowo death'owym growlem, a także blackowym, wściekłym "charkiem". Pozostali instrumentaliści nie pozostają dłużni tejże różnorodności - ich wysokie umiejętności pozwalają na zgrabne łączenie "rzeźni" z progresywnymi galopadkami - to głównie zasługa perkusisty, Cezarego Mielka. Śmiem twierdzić, iż jest on jednym z najlepszych i najzdolniejszych bębniarzy w naszym kraju.

Na "Psycho Path Fever" odnaleźć można również wiele pięknych melodii i spokojniejszych, nawet artrockowych momentów, co nasuwa skojarzenie z Opeth. Od czasu do czasu pobrzmiewają też echa jazz'u, vide "Stranger part II" - na płycie zagrał gościnnie saksofonista Klaudiusz. Całe dzieło zamyka wzniosłe, instrumentalne "Nowhere", które uspokaja przestrzennymi klawiszami, chórami gregoriańskimi oraz organami kościelnymi. Ciekawe zakończenie. Co będzie dalej?

Pochwalić należy produkcję tejże płyty - została ona nagrana w olsztyńskim studiu Selani w maju 2002. Świetne brzmienie, świetna robota.

Mam nadzieję, iż Dominium podąży dalej w stronę progresywnego grania, a co niektórzy odbiorcy po wysłuchaniu "Psycho Path Fever" zmienią swoje zdanie na temat polskiej sceny muzycznej. Nie jest bowiem prawdą, iż na tym polu nic interesującego się nie dzieje, a Polacy nie potrafią grać i tworzą dzieła mało ambitne. Wprawdzie muzyka zawarta na trzeciej płycie Dominium nie należy do łatwych i szybko-zjadliwych, ale progresji nie można temu zespołowi odmówić i choćby dlatego warto sięgnąć po owe dzieło.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.